Zaskakujący biznes Misiewicza. Od kilku dni były rzecznik MON wrzucał na Instagram zdjęcia sugerujące, że zajmie się zupełnie nową branżą. Ale chyba nikt nie spodziewał się ostatecznego efektu biznesowych starań 30-latka.
Nowy produkt Misiewicza będzie można dostać w sklepach już od najbliższej środy. A mowa tu o wódce, dokładniej "Misiewiczówce", której 30-latek jest teraz producentem. Produkt jest reklamowany jako "najczystsza wódka w Polsce".
Bartłomiej Misiewicz ma nowy biznes. Wódka Misiewiczówka
Czytaj także: Nowy biznes Bartłomieja Misiewicza. Ruszyła strona firmy
Zamysł jest taki, żeby stworzyć produkt alkoholowy w klasie premium, ale w średniej półce cenowej, dostępnej dla każdego - tłumaczył Misiewicz w rozmowie z "Faktem".
Zaskakująca deklaracja Misiewicza. Były rzecznik MON przyznał, że marzy, by wódka była traktowana podobnie jak whisky czy koniak. - Ważne momenty w życiu można uczcić przy dobrej wódce i nie musi to oznaczać żadnego upijania się - wyznaje.
Jedyna wódka, która smakuje nawet, gdy jest ciepła. O takiej deklaracji można przeczytać na stronie internetowej nowego produktu.
Nasza receptura oparta jest na starannie pielęgnowanych kłosach pszenicy, bez żadnego opryskiwania i bez dodatków detergentów. Kwintesencją oferowanego produktu jest woda źródlana. Wszystko to służy temu, aby wytworzyć niezapomniany smak delikatności, z minimum goryczy typowej wódki, a na następny dzień móc od rana cieszyć się wspomnieniami z degustacji - czytamy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.