Niektórzy uważają, że 500 plus powinno zostać zamienione w 800 plus. Ostatnio na temat waloryzacji świadczenia dla rodzin wypowiadał się choćby Ryszard Petru. W Radiu ZET zaznaczał, że partia rządząca jest zdolna do tego, by podwyższyć 500 plus na ostatniej prostej kampanii wyborczej.
Inflacja sprawiła, że dziś 500 plus jest już warte mniej niż 400 zł. Właśnie dlatego - zdaniem części osób - należałoby je podwyższyć. Co na to minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg?
Nie pracujemy nad waloryzacją 500 plus. Ryszard Petru wie lepiej co planuje PiS? Dla nas liczy się kompleksowe wsparcie dla rodzin. Na ten moment nie pracujemy nad zmianami - przekazała przedstawicielka rządu w rozmowie z Radiem ZET.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrowersje wzbudza fakt, że 500 plus dostają nawet ci najbogatsi Polacy. Marlena Maląg w obliczu tego wątku zaznaczyła, że "to świadczenie powszechne, dla każdego i nie ma progów dochodowych".
Waloryzacja 500 plus?
O waloryzacji 500 plus ostatnio rozpisywał się "Super Express". Dziennik przytaczał choćby słowa europosła PiS Ryszarda Czarneckiego.
Waloryzacja 500 plus jest potrzebna i byłaby bardzo dobra. Musi jednak brać pod uwagę możliwości budżetowe państwa. Jeśli będzie to możliwe, to należy podnieść świadczenie do np. 800 zł - powiedział polityk.
Opinię wygłoszoną przez Ryszarda Czarneckiego podzielił poseł klubu PiS, a zarazem członek Solidarnej Polski Tadeusz Cymański. - Chcemy waloryzacji 500 plus. Trzeba to wszystko dokładnie policzyć, aby było w wysokości ok. 800 zł - zaznaczył za pośrednictwem "SE".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.