Południe Polski wciąż kontynuuje walkę z powodzią, która swoją siłą i wielkością coraz bardziej zaczyna być zbliżona do tej z 1997 roku. Jej skutki odczuło już wiele miejscowości zlokalizowanych w województwie dolnośląskim oraz opolskim. Szczególnie przerażające informacje napływały z Głuchołaz u podnóży Sudetów.
Jak informowała przed kilkoma godzinami straż pożarna, "miasto jest niemal całkowicie zalane". Poza będącymi tam mostami w tym tymczasowy, woda uszkodziła także linie elektryczne. W efekcie wielu mieszkańców pozostało bez prądu, wody oraz gazu.
Chociaż obecnie sytuacja powodziowa w mieście się uspokaja, to problem tamtejszych mieszkańców nie znika. Wiele ulic i domów wciąż znajduje się pod wodą, przez co musieli oni pozostać w miejscach ewakuacji. W związku z tym burmistrz miasta zaapelował o pomoc humanitarną w postaci artykułów pierwszej potrzeby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biedronka wysłała pomoc humanitarną do Głuchołaz
Zorganizowanie pomocy humanitarnej dla powodzian zapowiedział już Caritas Polska. Jednocześnie, jak podał portal glucholazyonline.com.pl. z redakcją skontaktowała się firma Jeronimo Martins, będąca właścicielem Bideronki, która zapowiedziała wysłanie na wskazany adres ciężarówki z paletami żywności.
Zadzwoniła do nas firma Jeronimo Martins. (Biedronka) Wysyłają do nas ciężarówkę z paletami żywności. Uprzejmie prosimy o pokierowanie przez służby do szkoły PSP3 przy Słowackiego. Burmistrz wybrał tę lokalizację i zadeklarował, że gmina sama rozlokuje te zasoby. Dziękujemy za każdą pomoc — poinformował na Facebooku portal glucholazyonline.com.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.