To nie jest wymysł, a realna oferta. Trafiła na Linkedin, gdzie zamieściła je agencja pośrednictwa pracy Fairfax i Kensington.
Nasi powracający klienci poszukują wyjątkowej i bardzo doświadczonej niani dla psów, która zapewni opiekę na najwyższym poziomie ich dwóm ukochanym psom. Naprawdę szukają kogoś najlepszego w swojej dziedzinie, kto może zapewnić ogólne dobre samopoczucie, szczęście i bezpieczeństwo ich psom - czytamy w ogłoszeniu.
Czytaj także: Wybrała się z psem do restauracji. Szok, co mu podano
Za pracę na pełen etat właściciele psiaków oferują, bagatela, 100 tys. funtów (516 tys. zł) rocznie. Jednak warto pamiętać o tym, że zgłaszający się nie może być laikiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Długa lista wymagań
Zamieszczone w sieci ogłoszenie zawierało szczegółowe cechy i umiejętności, jakie powinien posiadać potencjalny opiekun tych zwierząt. Znalazły się tu m.in. takie kwestie, jak zapewnienie "niezrównanej opieki i uwagi psom" oraz traktowanie ich jako pełnoprawnych członków rodziny, czyli karmienie, pielęgnacja, zapewnianie regularnych ćwiczeń i zabawy, koordynowanie wizyt weterynaryjnych, szczepień i badań kontrolnych a także opracowanie "spersonalizowanego programu ćwiczeń dla każdego z psów".
Opiekun powinien także towarzyszyć psom podczas podróży - zarówno tych krajowych, jak i zagranicznych, planować i organizować "socjalizację psów", czyli zabawę z innymi psami i wizyty w psich parkach. Ważne jest też, aby współpracować z innymi członkami personelu domowego, żeby razem wypracować "harmonijne i czyste środowisko dla psów". Trzeba także dbać o ich bezpieczeństwo "biorąc pod uwagę ich prestiżowe środowisko".
To nadal nie koniec długiej listy wymagań. Idealny kandydat powinien też mieć udokumentowane doświadczenie w charakterze opiekuna psów "z bogatych rodzin", znać się na ich zdrowiu i żywieniu, a także być gotowym do pracy w nieregularnych godzinach i być posiadaczem ważnego prawa jazdy. Najlepiej też będzie, jeśli będzie się znał na specjalistycznych metodach szkoleniowych.
Tym sposobem ogłoszenie o "wymarzonej pracy" staje się nie lada wyzwaniem, któremu mało kto będzie w stanie sprostać. I niekoniecznie też będzie chciał, bo wynika z niego, że opiekun czy opiekunka, musi całe swoje życie i swoją uwagę poświęcić czworonogom.