Bony o wartości 2500 zł dla 7 mln Polaków. "Przeraża nas brak konsekwencji"

Kryzys energetyczny sprawił, że politycy przedstawiają przeróżne koncepcje na polepszenie sytuacji. Z dość zaskakującą inicjatywą wyszła Lewica. Zaproponowano wprowadzenie bonów o wartości 2500 zł. Co można by za nie kupić?

PieniądzePieniądze
Źródło zdjęć: © Pixabay

Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach rachunki za prąd będą mocno drenować budżety Polaków. Już teraz pojawia się wiele obaw związanych z okresem zimowym. Tymczasem Lewica ma pomysł na obniżenie zużycia prądu.

Chodzi o zasponsorowanie Polakom nowego sprzętu AGD. W trakcie konferencji "Jedna Europa wspólna energia" Robert Biedroń spostrzegał, że różnica w poborze energii między starszymi i nowszymi urządzeniami może być nawet dwu- lub trzykrotna! Wymiana sprzętów poskutkowałaby zmniejszeniem rachunków i oczywiście ograniczeniem zapotrzebowania na energię.

Właśnie dlatego, jak podaje Radio ZET, Robert Biedroń zaapelował o szybkie wprowadzenie bonu o wartości 2500 zł. Takie wsparcie miałoby objąć 7 milionów najbardziej potrzebujących osób. Celem byłby oczywiście zakup nowych sprzętów dla gospodarstw domowych.

"Przeraża nas brak jakiejkolwiek konsekwencji"

Do kryzysu energetycznego w trakcie wspomnianej konferencji odnosił się m.in. Włodzimierz Czarzasty. - My wiemy o tym, że brak nośników energii, ceny tych nośników energii, nie są spowodowane tylko i wyłącznie przez działania rządu. My wiemy, jesteśmy odpowiedzialną opozycją. Wiemy, co się dzieje w Ukrainie, wiemy, co się dzieje na skutek wojny. Jesteśmy świadomi, jesteśmy odpowiedzialni, nie jesteśmy głupio atakujący. Ale powiem państwu jedną rzecz, jedna rzecz nas przeraża - przeraża nas brak jakiejkolwiek konsekwencji rządu w walce z kryzysem energetycznym - mówił, cytowany przez radiozet.pl.

Czarzasty na tym nie poprzestał. - Pretensja nasza do rządu nie jest o to, że jest w tej chwili światowy kryzys, tylko o to, że naprawdę nie wiecie, co z nim zrobić w Polsce, nie wiecie jakie rozwiązania wprowadzić, że nie macie w tej sprawie konsekwencji, nie macie tej sprawy przemyślanej, nie wiecie jak będzie - podsumował.

Kaczyński o kartoflach dzików. "To trochę stand up"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami