Money.pl informuje, że na Rządowym Zespole Zarządzania Kryzysowego nie poruszano tematu kwarantanny w okresie świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. A to oznacza brak przymusowej izolacji dla przyjeżdżających do Polski.
To jednak nie oznacza braku problemów. Bo kwarantanna, choć już nie w Polsce, może objąć Polonię wracającą do domu po Świętach. Obowiązkowe izolacje dla przyjeżdżających z Polski są w wielu krajach Unii Europejskiej.
Dlatego zjeżdżających na święta z zagranicy będzie w Polsce w tym roku mniej.
Kwarantanna po sąsiedzku
Warto wspomnieć, że w Niemczech żyje około 700 tys. polskich obywateli. Co powinni wiedzieć o powrocie do kraju po świętach? Czeka ich izolacja. Polska uznawana jest za obszar wysokiego ryzyka, chociaż na granicach nie ma pełnej kontroli pod kątem COVID-19.
Ci, którzy wrócą z Polski do Niemiec, będą musieli odbyć 10-dniową kwarantannę. Wracający za zachodnią granicę muszą też zarejestrować podróż w sposób elektroniczny. Co ciekawe - strona jest też dostępna w języku polskim.
Przed wyjazdem do Niemiec warto zaznajomić się z lokalnymi przepisami, które pozwalają np. na wjazd do kraju na 24 godziny w celu zrobienia zakupów. Trzeba jednak pamiętać, że od środy, 16 grudnia, Niemcy wprowadzają pełny lockdown.
Kwarantanna na Wyspach
14-dniowej izolacji będą musieli poddać się również Polacy, którzy wrócą do Wielkiej Brytanii. Są jednak wyjątki od reguły.
Od 15 grudnia przyjeżdżający do Anglii będą mogli skrócić kwarantannę o połowę. Warunek? Test na obecność koronawirusa z negatywnym wynikiem. Można go wykonać 5 dni po przyjeździe.
Polacy odbędą też kwarantannę po powrocie do Irlandii. Osoby, które podróżują ze stref zagrożenia wirusem - m.in. z Polski - muszą poddać się 14-dniowej samoizolacji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.