Trwający minutę spot przedstawia katastroficzną wizję Polski w 2020 roku. Według czarnego scenariusza nakreślonego przez PiS, przez napływ imigrantów w kraju może wzrosnąć przestępczość, dochodzić do zamachów, a także masowo powstawać muzułmańskie enklawy. Informacje o dramatycznych wydarzeniach ilustrowane są materiałami przedstawiającymi przemoc i agresję. - Czy będziemy czuli się bezpiecznie jeśli PO to zrealizuje? - pyta spiker.
"Nie jestem i nigdy nie byłam członkiem żadnej partii politycznej. Nigdy publicznie nie deklarowałam poparcia dla żadnej partii politycznej czy jakiegokolwiek polityka. Nigdy nie wyrażałam żadnej zgody na wykorzystywanie mojego wizerunku w materiałach prasowych jakiegokolwiek ugrupowania. Sprzeciwiam się jakimkolwiek próbom wykorzystywanie mnie do jakichkolwiek działań o charakterze partyjnym. Działanie te godzą w moje dobra osobiste chronione prawem. Oczekuję niezwłocznego usunięcia mojego wizerunku i przeprosin" - czytamy w oświadczeniu Śliwowskiej na Facebooku.
Przypomnijmy, spot PiS spotkał się z szeroką krytyką zarówno ze strony części dziennikarzy, jak i polityków. Głos w dyskusji zabrała m.in. żona Władysława Frasyniuka - Magdalena Dobrzańska-Frasyniuk. Stwierdziła, że materiał jest "obrzydliwy". "Jest mi tak wstyd za nasz kraj, jest mi tak wstyd, iż premierem tego kraju jest gość, który gardzi ludźmi, jest mi wstyd, iż PiS jest narzędziem w ręku rosyjskich służb, bo tym właśnie jest ta nienawistna propaganda. Jest mi wstyd, iż Polacy jej ulegają, będąc samymi narodem emigrantów" - napisała Dobrzańska-Frasyniuk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.