Lokal nr 17 przy Rue de Sèvres w szóstej dzielnicy Paryża wykupił nikt inny, jak butik Hermes. Sama lokalizacja nie należy do tanich, ale jest niewątpliwie atrakcyjna. Ulica graniczy z siódmą dzielnicą, gdzie znajduje się mnóstwo turystycznych atrakcji, jak chociażby wieża Eiffla.
Butik w swej nowej lokalizacji będzie sąsiadował z pięciogwiazdkowym hotelem, więc potencjalni klienci nie będą mieć daleko. Kamienica, w której mieścić się będzie butik, w przeszłości była siedzibą luksusowego basenu w stylu art deco, do którego chodzili klienci hotelu.
W czasie niemieckiej okupacji kamienicę przejęło gestapo. Później krótko działał tam ośrodek dla osób ocalałych z obozów koncentracyjnych. Później zbudowano tam pływalnię publiczną, którą następnie przekształcono w przestrzeń komercyjną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Budynek istnieje od 1935 r. Co ciekawe - Hermes nie usunął znajdującego się w jego wnętrzu basenu.
Czytaj także: Podatki i opłaty lokalne 2025. Ile zapłacimy w gminie?
Paryż bije rekordy. Ceny mieszkań powalają
Kwota 230 tys. euro za metr to stawka rekordowa. Choć trzeba przyznać, że Paryż do tanich generalnie nie należy. Ceny mieszkań wahają się tam miedzy 10 a 15 tys. za metr.
Do tej pory Hermes wynajmował lokal na własność, ale postanowił go wykupić na stałe na swój butik. Francuski dziennik "Ousest-France" donosi o zjawisku "Monopoly w naturze", czyli wykupywaniu przez luksusowe marki na stałe lokali w prestiżowych dzielnicach.
Tylko przez ostatnie kilka miesięcy luksusowe marki zakupiły w Paryżu nieruchomości na kwotę przynajmniej 6,5 mld euro.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.