Sprzedaż choinek z Polsce z dnia na dzień przybiera na sile. Trudno się dziwić, gdyż do Świat Bożego Narodzenia pozostało nieco ponad dwa tygodnie. Niektórzy z nas zdecydowali się ubrać sztuczną choinkę, jednak zdecydowanie większym powodzeniem cieszą się żywe drzewka.
Ile za nie zapłacimy? Rosnąca inflacja mogła spowodować, że cena choinki mogła pójść sporo w górę. Leśnicy podkreślają jednak, że ceny nie będą mocno różnić się od tych z zeszłego roku.
Nadleśnictwo Gołąbki podkreśla, że choinki mają być w sprzedaży w cenie od 25 zł za mały świerk pospolity do 0,5 m wysokości. Najwyższa cena dotyczy ogromnych choinek powyżej 7 m - do 310 zł za świerk serbski, srebrzysty lub jodłę o takiej wysokości.
W innych nadleśnictwach ceny są zbliżone i różnią się dosłownie kilkoma złotymi. Jak to wygląda z marketach? Dziennik "Fakt" porównał ceny na stronach Leroy Merlin, Obi oraz Castoramy.
Wszystko zależy od wysokości
Za drzewka z marketów w donicach zapłacimy od 50 do 150 zł w zależności od tego, jakiej są wysokości. Droższe będą świerki srebrne i jodły kaukaskie.
Czytaj także: Wielki cień nad Antarktydą. NASA pokazała zdjęcie z sondy Deep Space Climate Observatory
W Leroy Merlin najtaniej kupimy 30 cm choinkę sztuczną z szyszkami. Kosztuje ona 9,99 zł. Za jodłę sztuczną o wysokości 60 cm zapłacimy 12,99 zł, a za choinkę mającą 90 cm Celesti 29,99 zł. Ten sam model o wysokości 150 cm kosztuje 69,99 zł, a mający 180 cm 127 cm. Choinka sztuczna świerk o wysokości 220 cm w Leroy Merlin kosztuje 219 zł.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
