Już niedługo ceny elektroniki wzrosną. Powód? Jak czytamy na łamach poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" jedną z głównych przyczyn są m.in. wyższe ceny stali oraz innych komponentów, ale i ich niedobór.
Podwyżki cen sprzętu elektronicznego. Polacy odczują to w portfelach
Wielu (producentów) wykorzystuje okazję, bo skoro i tak wszystko drożeje, to ceny można podnieść jeszcze mocniej - komentuje na łamach dziennika jeden z dystrybutorów.
Dodatkowo, droższy będzie nie tylko mały sprzęt elektroniczny, ale i AGD. O wyższych cenach w III kw. już wcześniej informowała firma Amica.
W ostatnich kilkunastu miesiącach obserwujemy znaczący wzrost cen stali, miedzi czy tworzyw sztucznych. Zwiększyły się również koszty transportu. Podobnie jak wielu innych producentów odczuwamy skutki tych zmian - ocenia cytowany przez "Rz" Krzysztof Nagodziński, członek zarządu BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego
Czytaj też: Reebok sprzedany. Marka trafi w nowe ręce
Jak dodaje dziennik, Polacy wydają na elektronikę średnio około 30 mld zł rocznie. Obecnie firmy spodziewają się podwyżek cen na poziomie 10-12 proc., nie można jednak wykluczyć jeszcze większych wzrostów.
Z kolei według szacunków Grzegorza Wachowicza, dyrektora ds. handlu i marketingu RTV EURO AGD., cytowanego na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" ceny AGD wzrosną nawet o 20 proc.
Wciąż obserwujemy problem z dostępem do kontenerów do transportu drogą morską z Azji. Do tego ich cena bardzo poszybowała w górę. Dziś płaci się za jeden ok. 10 tys. dol. Przed pandemią kilka razy mniej. To przekłada się na dłuższe oczekiwanie na towary i komponenty z Azji oraz na ich ceny - ocenia Wachowicz w rozmowie z "DGP".