Jak spostrzega Business Insider, choć na razie Rada Polityki Pieniężnej nie zdecydowała się na podniesienie stóp procentowych, a prezes NBP twardo tonuje nastroje, to i tak prędzej czy później do podwyżki wręcz musi dojść.
Jeżeli ten scenariusz się ziści, to będzie to równoznaczne z podwyższeniem rat kredytów hipotecznych. Może być zatem tak, że dzisiaj kogoś stać na kredyt hipoteczny, ale za pół roku będzie zupełnie inaczej!
Powinniśmy przyjąć, że kiedyś ta rata może wzrosnąć nawet o połowę. Dwukrotność to jest już przesada, ale margines 50 proc. wysokości raty to już rozsądne założenie - mówi w rozmowie z Business Insider Polska Jarosław Sadowski, główny ekonomista Expandera.
Czytaj także: Będzie wojna? Niepokojące słowa prezydenta Ukrainy
Masz kredyt? Lepiej się zabezpieczyć
Ekspert ma radę dla wszystkich kredytobiorców. Podkreśla, że lepiej już dziś zabezpieczyć się przed wzrostem rat kredytów.
Warto co miesiąc odkładać kwotę wynoszącą mniej więcej połowę raty. Może nie od samego początku kredytowania, bo doskonale wiemy, że przez pierwszy rok od zakupu mieszkania wydatków nie brakuje, ale jak już uda się je umeblować i wyposażyć, to warto o tym pomyśleć - zaznacza Sadowski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.