Rosnące ceny żywności sprawiają, że coraz częściej dochodzi do kradzieży podstawowych produktów. Niedawno media społecznościowe obiegły zdjęcia kostek masła, na których naklejono zabezpieczenia antykradzieżowe. Był to poniekąd sygnał, że dochodziło do sytuacji, w których niektórzy klienci w akcie desperacji po prostu je kradli.
Wysoka inflacja nie sprzyja ryzyku. W mediach społecznościowych pojawiło się wideo z Chełmży, na którym autor pokazał, że są jednak przedsiębiorcy, którzy częściowo wierzą w uczciwość swoich klientów. Wnioski te można było wyciągnąć po zobaczeniu stoiska do sprzedaży ziemniaków, które stanęło na sklepowym parkingu.
Od jakiegoś czasu to stoi, ale dopiero dzisiaj to zauważyłem i chciałem pokazać wam ciekawy pomysł na biznes, a mianowicie samoobsługowa budka na ziemniaki od rolnika - powiedział autor nagrania.
Okoliczny rolnik zdecydował się na postawienie samoobsługowej budki z ziemniakami. Klienci mogli kupić tam worki z ziemniakami, na podstawie cenniku, który wisiał na ściance budki. Przedsiębiorca uwierzył jednak w uczciwość konsumentów, gdyż zostawił tam sejf, do którego nabywcy mają wrzucać odliczone pieniądze. Wewnątrz zainstalowano również monitoring, który ma odstraszać potencjalnych złodziei.
Fajny, kreatywny pomysł na biznes. Obiekt jest oczywiście monitorowany, żeby nikt sobie za darmo pyrów nie przywłaszczył - podsumował nagrywający.
Warto zwrócić uwagę na ceny zaproponowane przez rolnika. Pięciokilogramowy worek ziemniaków prosto z pola przedsiębiorca wycenił na 5 złotych. Więcej zapłacić trzeba za 15-kilogramową opcję, jednak w tych workach umieszczono inną odmianę. Zapewne dlatego cena wynosiła 20 zł. Nowatorskie rozwiązanie przypomina sposób sprzedaży często spotykany w krajach skandynawskich.
Czytaj także: Zdjęcie z Bieszczadów. Znak na drzewie. To oznacza jedno