Luksusowe życie gdańskiego proboszcza. "Śmiał się urzędnikom w twarz"

"Superwizjer" TVN ustalił, że ks. Eugeniusz S., proboszcz jednej z gdańskich parafii, wiedzie bardzo luksusowe życie. Jakim majątkiem może pochwalić się ten duchowny? Ma między innymi dom o olbrzymiej wartości.

Zdjęcie ilustracyjne Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay

"Superwizjer" TVN opublikował kolejny wstrząsający reportaż. W materiale "Proboszcz i jego miliony" dziennikarz Bertold Kittel pyta, jak proboszcz parafii w Gdańsku dorobił się domu wartego przeszło 2 mln zł i luksusowego samochodu.

W poszukiwaniu odpowiedzi dziennikarz cofnął się aż do 2003 roku. Wówczas urzędnicy z Gdańska sprzedali lokalnej kurii działkę pod budowę kościoła. Suma sprzedaży wyniosła tylko 34 tys. złotych (2 proc. ceny rynkowej).

Cała Polska słyszała o tym Dino. Spójrzcie, co zastaliśmy na Wilanowie

W materiale podkreślono, że nikt nie wie, ile pieniędzy ks. Eugeniusz S. zebrał na budowę kościoła. Pewne jest jednak, że w 2010 roku sprzedał część działki biznesmenom, którzy chcieli postawić tam supermarket. Zarobił na tym prawie 2 mln zł.

Można powiedzieć, że ktoś śmiał się urzędnikom w twarz w pewnym sensie. W sytuacji, w której otrzymał działkę za 2 proc. wartości, a ją bezczelnie sprzedał na cele komercyjne. To budziło dużo złości - podkreśla w materiale rzecznik prezydent Gdańska Daniel Stenzel.

Miasto zażądało bonifikaty w wysokości 400 tys. zł za sprzedaną część. Wobec tego duchowny zyskał około 1,5 mln.

Luksusowe życie proboszcza z Gdańska

Można wywnioskować, że te środki mogły zostać wykorzystane do zakupu dużej nieruchomości w Gdańsku. W reportażu podkreślono, że do wykończenia domu wykorzystano luksusowe hiszpańskie marmury. Dziennikarze podkreślają, że to ten sam materiał, który został użyty przy budowie wspomnianego kościoła.

Co ciekawe, ks. Eugeniusz S. z Gdańska był już bohaterem jednego z materiałów "Superwizjera". Wynikało z niego, że duchowny ma być powiązany z Bogusławem Bagsikiem, któremu miał pomagać w praniu pieniędzy.

Duchowny wiedzie bardzo luksusowe życie. Początkową cenę jego domu w centrum Gdańska oszacowano na 2,3 mln zł. Wozi się natomiast luksusowym jaguarem, który na pewno też tani nie był.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę