Plastikowy pojemnik a w nim niezidentyfikowany, gęsty posiłek w półpłynnej postaci. Zdjęcie takiego dania serwowanego na kolację w jednym z warszawskich oddziałów kardiologicznych wrzuciła pacjentka.
Tego jeszcze nie grali 21:00 pielęgniarka przynosi to coś i mówi że to lekki posiłek przed snem - podpisała udostępnione przez siebie zdjęcia.
Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. Widok prostokątnego, plastikowego pojemnika z gęstą szarawą cieczą w środku nasunął im od razu jedno skojarzenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy to sos czosnkowy z da grasso? - pytali zaśmiewając się pod postem.
Wpis internauty sugerujący, że na zdjęciu znajduje się czosnkowy sos do pizzy rozbawił komentujących na tyle, że kolejne osoby szły tym torem pisząc: "Zostało coś z malowania ścian obok, proszę, może smaczne".
Inni sugerowali, że jednak obsługa szpitala "mogłaby się trochę wysilić" i podać danie na zwykłym talerzu czy w miseczce. Nie brakowało jednak też głosów oburzenia na widok dania:
Naprawdę robi się to żałosne, czekam aż ludzie zaczną się buntować, bo to tak jak by ktoś napluł w twarz - napisała jedna z osób.
Ostatecznie autorka posta zdradziła co znajdowało się na zdjęciu. "To jest niby jogurt dostali go wszyscy" - napisała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.