W środę (19 lipca) "Super Express" opublikował sondaż, w którym zapytano ankietowanych, czy pojadą w tym roku na wakacje lub już na nich byli.
Wynika z niego, że aż 49 proc. Polaków deklaruje, iż nie wyjechała i nie zamierza wyjechać na wakacje w tym roku. W związku z tym dziennik policzył cenę wyjazdu nad Bałtyk, dla czteroosobowej rodziny, na siedem dni.
Przejazd pociągiem Pendolino z Katowic nad do Gdyni dla takiej rodziny będzie kosztował 1760 zł w obie strony. Można pokonać tę trasę tańszym składem TLK, ale i tak wydamy rodziny 700 zł - pisze gazeta.
Czytaj więcej: Kupił 268 gramów krówek. Lepiej usiądźcie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podano, że najniższa cena za nocleg w kurorcie wyniesie ok. 100 zł od osoby. Z kolei skromny posiłek w barze nad Bałtykiem to wydatek 30-40 zł za porcję (ryba, frytki i surówka), a deser (gofr z bitą śmietaną i owocami albo porcja lodów) to kolejne 20 zł. Łącznie daje to ponad 5 tys. zł.
Czytaj również: Pokazał ceny w Chorwacji. "Bzdura"
Inflacja w Polsce
Z najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że inflacja bazowa bez cen żywności i energii wyniosła w czerwcu 11,1 proc. w ujęciu rocznym. To trzeci miesiąc z rzędu, gdy odczyt wskazuje na spadek. W maju wyniósł on 11,5 proc.
Bank centralny poinformował również o wartościach trzech innych wskaźników inflacji bazowej: inflacja po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 10,3 proc. wobec 12,1 proc. miesiąc wcześniej, inflacja po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 14,4 proc. wobec 14,9 proc. miesiąc wcześniej.
Z kolei tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 12,8 proc. wobec 13,5 proc. miesiąc wcześniej.