Do zdarzenia doszło w jednej z restauracji McDonald's w Ford Lauderdale na Florydzie w 2019 roku. Czteroletnia wówczas Olivia Caraballo poparzyła sobie nogę kurczakiem kupionym w fastfoodzie. Kawałek mięsa utknął między jej udem a pasem bezpieczeństwa.
Dziecko doznało oparzeń drugiego stopnia. Matka dziewczynki Philana Holmes wskazała, że nikt z obsługi lokalu nie poinformowała jej, że jedzenie może być aż tak gorące. Sprawa trafiła do sądu.
W maju 2023 r. ława przysięgłych orzekła, że sieć McDonald's i lokalny franczyzobiorca odpowiadają za szkody, jakich doznała 4-latka. W minioną środę ławnicy zobowiązali sieć i franczyzobiorcę Upchurch Foods Incorporated do wypłaty łącznie 800 tysięcy dolarów (ok. 3,19 miliona złotych) na rzecz rodziców poszkodowanej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prawnicy rodziny Olivii domagali się 15 milionów odszkodowania. Adwokaci sieci McDonald's twierdzili, że odkodowanie powinno wynosić 156 tys. dolarów. Argumentowali to tym, że to matka czuje się pokrzywdzona w tej sytuacji, a nie dziecko.
- Olivia Caraballo wciąż chodzi do McDonalds, wciąż prosi matkę, by ją tam zabierała. Dalej jeździ z matką po McNuggetsy. To nie jej przeszkadza blizna po oparzeniu, ale jej matce - argumentowała adwokat Jennifer Miller, cytowana przez NBC News.
Narada ławników trwała ponad dwie godziny. Podjęli decyzję o przyznaniu rodzinie 8-letniej Olivii odszkodowania w wysokości 800 tysięcy dolarów.
- Jestem po prostu szczęśliwa, że głos Olivii został wysłuchany i ława przysięgłych podjęła sprawiedliwy werdykt - powiedziała dziennikarzom matka dziewczynki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.