Język czeski słychać w wielu miejscowościach turystycznych w województwie zachodniopomorskim. Są m.in. w Kołobrzegu, Pobierowie czy Mrzeżynie. Trudno ich nie zauważyć.
Czechów w tym roku jest naprawdę wielu. Wydaje się, że więcej niż Niemców. Wystarczy wyjść wieczorem na spacer. Myślę, że to przez ceny w Chorwacji - mówi Hanna, mieszkanka Ustronia Morskiego.
Pozytywni ludzie. Uśmiechają się, są rozmowni. Na pewno turyści z tego kraju są ciekawym zjawiskiem w naszym regionie. Niegdyś dominowali u nas wczasowicze zza zachodniej granicy — informuje w rozmowie z o2.pl Sandra, która mieszka w pobliżu Pobierowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obecność czeskich turystów potwierdzają przedsiębiorcy, którzy handlują pamiątkami w Pobierowie.
Rzeczywiście, osób z Czech jest wiele. Kupują magnesy, kufle do piwa, ręczniki. Nie biorą parawanów. Mówią, że przestraszyło ich euro, a drogi w Polsce pozwalają na szybki dojazd do nas - przekazała nam kobieta, która prowadzi stoisko z pamiątkami w okolicach nowego Hotelu Gołębiewski.
Czechów jest więcej, ale nie jest to tylko tegoroczny trend
Gdzie zatrzymują się Czesi? Głównie w renomowanych i rozbudowanych hotelach. Właściciele mniejszych pensjonatów nie widzą większego zainteresowania ze strony czeskich turystów - potwierdzają to w rozmowach z o2.pl.
Osoby pracujące w dużych obiektach widzą natomiast, że obłożenie turystami z Czech jest większe niż w poprzednich latach. Do Niemców bardzo im jednak jeszcze daleko.
Zauważyliśmy przy naszych rezerwacjach wzrost o ok. 3 proc. jeżeli chodzi o turystę z Czech. Nie jest, to jednak na ten moment taka skala rezerwacji jak w przypadku naszego zachodniego sąsiada - Niemiec - stwierdza Katarzyna Czarnocka z Grand Laola w Pobierowie.
Zainteresowanie ze strony turystów czeskich potwierdza też Artur Pomianowski z Zachodniopomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. Dyrektor ZROT wskazuje jednak, że już w ubiegłym roku nasi południowi sąsiedzi przyjeżdżali nad Morze Bałtyckie.
Ze statystyk GUS dotyczących liczby udzielonych noclegów wynika prawie 100-procentowy wzrost turystów z Czech, gdy porównamy rok 2022 do 2021. W powszechnym odczuciu, mówi się również o wyraźnym wzroście liczby odwiedzających z Czech w tym roku. Bez wątpienia to efekt lepszego skomunikowania regionu drogą S3 i działań marketingowych, które kierowaliśmy również na ten rynek - twierdzi Pomianowski.
ZROT przekazał nam, że Czesi odwiedzają głównie Międzyzdroje, Kołobrzeg, Świnoujście, Mielno i Darłowo. Niektórzy odpoczywają także na Pojezierzu Pomorza Zachodniego.
Oficjalne dane za 2023 rok będą dostępne po zakończeniu sezonu turystycznego. Już teraz można stwierdzić, że wrażenie tego, że turystów z Czech jest więcej niż z Niemiec to pozory i klasyczny "efekt świeżości".
Mimo że widać wzrost i on jest dla nas bardzo ważny, musimy pamiętać, że turyści z Czech to kilkanaście tysięcy osób wobec setek tysięcy turystów z Niemiec - kończy Dyrektor Biura ZROT.
Marcin Lewicki, dziennikarz o2