Ekonomista robił zakupy w Biedronce. Odsłonił cenę. "O niebo lepiej"

UOKiK wszczął postępowanie w sklepach. Chodzi o sposób prezentacji cen, zwłaszcza gdy są sprzedawane w komplecie lub w tzw. "wielopakach". Ekonomista i analityk gospodarczy Rafał Mundry podczas zakupów w Biedronce zaprezentował, jak powinny być przedstawiane produkty w promocji.

.Tak - zdaniem ekonomisty - powinny być przedstawiane ceny.
Źródło zdjęć: © Platforma X | Rafał Mundry

Rafał Mundry kilka dni temu robił zakupy w jednym ze sklepów Biedronka we Wrocławiu. - Starsza pani podeszła do czytnika cen i zapytała się mnie, czy margaryna rzeczywiście kosztuje 4,49 zł. Odpowiedziałem, że tak, ale gdy kupi się dwie sztuki. Pytała, ile kosztuje jedno opakowanie, ale nie mogła znaleźć ceny - relacjonuje Mundry.

Chodziło o margarynę, na której znajdowała się karteczką z promocją i dużą ceną 4,49 zł. Pod nią mniejszym drukiem, zaznaczono, że jest to kwota za jeden produkt przy zakupie dwóch sztuk.

Nie ma czegoś takiego jak cena 4,49 zł za produkt. Promocja polega na kupieniu dwóch sztuk margaryny, więc łączna kwota wynosi 8,98 zł. Dlatego prezentowana cena za jedną sztukę wprowadza w błąd, gdyż to cena za połowę zestawu. Da się kupić albo jedną sztukę za cenę regularną 5,76 zł, albo zestaw składający się z dwóch sztuk - tłumaczy Mundry, który złożył w tej sprawie zawiadomienie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

UOKiK i kara dla Biedronki. Chróstny: Nie uwziąłem się na ten dyskont

"Prowadzimy postępowania wyjaśniające, w których sprawdzamy, jak klienci sieci handlowych są informowani o cenach produktów" - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów portal money.pl.

"Chodzi o produkty w promocji w zakresie uwidaczniania cen z ostatnich 30 dni, zgodnie z przepisami unijnej dyrektywy Omnibus, a także sprzedawane w tzw. "wielopakach" lub razem z aktywnymi aplikacjami mobilnymi czy kartami lojalnościowymi. Prezes UOKiK wszczął postępowania na podstawie obserwacji rynku, a także sygnałów od konsumentów" - czytamy.

Coraz częściej robiąc zakupy, jesteśmy zmuszani do tego, żeby zostać analitykami finansowymi - podkreślił w rozmowie z money.pl ekonomista Rafał Mundry.

Ostatnio Mundry ponownie robił zakupy w Biedronce. Postanowił zaprezentować, jak powinny być zawieszane karteczki z promocjami. Wystarczy, by obok była widoczna normalna cena, za jedną sztukę. Wówczas promocje będą bardziej czytelne dla klientów.

Mi nie chodzi o rewolucję. Tylko by cena za 1 (jedną) sztukę też była wyraźnie widoczna. Mam wrażenie, że tymi kartkami o promocji specjalnie zasłaniają normalną cenę. Jak dziś. Normalna cena też jest, tylko że zasłonięta. Odsłoniłem i od razu o niebo lepiej. I wszystko jasne - tłumaczy ekonomista, załączając do tego zdjęcie cen.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę