Drożyzna nieustannie drenuje budżety praktycznie wszystkich Polaków. W lutym inflacja wyniosła aż 18,4 proc. Ceny rosną, a jednocześnie spada wartość m.in. świadczeń ustanowionych przez rząd.
Mowa oczywiście o tych, które nie podlegają waloryzacji. Chodzi więc choćby o 500 plus. - Świadczenie 500 plus jest dziś warte już tylko 342 zł w cenach ze startu programu, czyli z kwietnia 2016 roku - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Paweł Majtkowski, analityk eToro.
Obecnie, aby świadczenie miało dziś taką samą wartość jak wówczas, powinno wynosić 731 zł, bliżej by mu więc było do 800 plus (wypłata 800 zł na każde dziecko), a nie 700 plus, o którym niedawno wspominano - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
500 plus nie zostanie podwyższone? Wymowne słowa
Informacje napływające z rządu nie wskazują na to, by 500 plus miało zostać podwyższone.
Nie pracujemy nad waloryzacją 500 plus. Ryszard Petru wie lepiej co planuje PiS? Dla nas liczy się kompleksowe wsparcie dla rodzin. Na ten moment nie pracujemy nad zmianami - przekazała niedawno minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg w rozmowie z Radiem ZET.
W ten sposób nawiązywała do słów Ryszarda Petru. Na antenie wspomnianej rozgłośni mówił on, że partia rządząca jest zdolna do tego, by podwyższyć 500 plus na ostatniej prostej kampanii wyborczej.
"Super Express" zauważa tymczasem, że "PiS nie chce zdradzać, czy zamierza podwyższyć świadczenie 500 plus, aby zrekompensować rodzicom utratę jego wartości". Jednocześnie podkreślono, że "taką decyzję poznamy zapewne wraz z ogłoszeniem programu partii w czerwcu".