Emeryt zmiażdżył PiS? "Rozdawnictwo". Ostro skrytykował rządzących
Emeryt gorzko ocenił rządy PiS. Jego zdaniem sytuacja jest bardzo zła, a niedługo przeciętnemu obywatelowi zabraknie pieniędzy, aby za 500 plus kupić kilogram pietruszki. "Rząd tak rządzi, że rozdaje pieniądze na lewo, na prawo", żali się mężczyzna. Internauci chętnie komentowali jego wypowiedź
Jarosław Kaczyński, zdj. ilustracyjne 
Yanek, czyli internetowy twórca wideo, zajmujący się, jak sam o sobie mówi, "prowadzeniem sond ulicznych na trudne i ważne tematy w kraju", postanowił poprosić o komentarz ws. polityki PiS-u spotkanego na ulicy emeryta. Ten powiedział mu, co sądzi o rządzących. Nie przebierał w słowach. Padły gorzkie słowa.
Nie pamięta ile założył firm. Doszedł do 750 mln zł
Emeryt o rządach PiS: "Moje ciężko wypracowane podatki są rozdawane nierobom"
Yanek zapytał emeryta o to, czy ten jest zadowolony z rządów PiS-u. Emeryt krótko, ale spokojnie, odpowiedział, że "nie". Następnie krok po kroku starał się merytorycznie, z własnej perspektywy ocenić sytuację.
Jaki jest powód, że nie jest pan zadowolony z rządów PiS - zapytał Yanek.
Moje ciężko wypracowane podatki, które odprowadzam, są rozdawane nierobom - odpowiedział emeryt.
Emeryt dodał, że jego zdaniem nie powinno być programu "500 plus" czy 13. emerytury. Uważa, że to "bezczelne kupowanie przez rządzących elektoratu".
Czytaj także: Problemy człowieka Ziobry. "Ujawnili nagrania"
Padło także pytanie o prezesa Jarosława Kaczyńskiego. "Czy powinien być dalej prezesem"?
Nie wiem, on mnie ani nie grzeje, ani nie ziębi... niech sobie żyje spokojnie - odpowiedział emeryt.
Emeryt nie jest zadowolony z rządów PiS. "Rozdawnictwo"
Kolejne pytanie dotyczyło wzrostu cen w sklepach.
Czy zauważył pan wzrost cen w sklepach? Skąd się to bierze?
Jak to skąd się to bierze? Z rozdawnictwa. NBP drukuje pieniądze; rząd tak rządzi, że rozdaje pieniądze na lewo, na prawo; inflacja rośnie, ceny rosną; niedługo te 500 plus, o które pan się tak pyta, nie starczy na kilogram pietruszki - uważa emeryt.
Czy zgadzacie się z taką diagnozą problemu według uczestnika ulicznej sondy? W komentarzach część internautów "zgadza się z emerytem w 100 proc.". Inni uważają, że mężczyzna "mówi to, co wszyscy", pod publikę, a jego komentarz "nie do końca obrazuje rzeczywistość". Jak uważacie?
