"Fakt" donosi, że pojawił się pomysł, by prawo do wypłaty emerytur otwierał 5-letni staż pracy. Podano jednocześnie, że kobiety, których emerytura będzie wynosić 117 zł miesięcznie i mniej oraz mężczyźni, którym przypadnie 141 zł/mies. i mniej, otrzymywaliby świadczenia raz w roku. Są to tzw. emerytury groszowe.
Wtedy ich wypłata za cały rok oscylowałaby w wysokości emerytury minimalnej i ich wysyłka nie byłaby już dla ZUS takim obciążeniem - powiedział "Faktowi" Bogdan Grzybowski z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.
Taka zmiana objęłaby tylko "groszowe" emerytury. Reszta osób otrzymywałaby świadczenia co miesiąc.
ZUS nie wypłaci "groszowych" emerytur?
Pojawiła się też inna koncepcja. "Fakt" pisze, że Pracodawcy RP proponują, by wypłatą "groszowych" emerytur nie zajmował się ZUS, a ośrodki pomocy społecznej.
W najbliższych tygodniach resort rodziny ma przygotować założenia do projektu ustawy, który sprawę groszowych emerytur rozwiąże. Urzędnicy zapowiadają, że przedstawią kilka wariantów rozwiązań, nad którymi dalej będą toczyć się prace - podkreśla tabloid.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.