O sklepie Splendor.24 zrobiło się głośno wiosną, po wybuchu pandemii. W ofercie pojawiły się wtedy maseczki i plastikowe przyłbice.
Sklep należy do spółki "Nasza Przyszłość", spółka zaś należy do fundacji o tej samej nazwie. Prezesem obu tych podmiotów jest pracujący w Radiu Maryja redemptorysta o. Grzegorz Moj.
Jednym z założycieli, a obecnie członkiem rady fundacji, jest Tadeusz Rydzyk.
Wśród celów fundacji znajduje się m.in. wspieranie założonej przez o. Rydzyka Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, a także "promowanie polskiej kultury i dziedzictwa narodowego".
Jak sklep promuje "polską kulturę"? Np. grą planszową "Kocham Polskę", która kosztuje 119 złotych. W innych sklepach ten sam tytuł jest o ok. 30 złotych tańszy.
Czytaj także: Pielęgniarce puściły nerwy. Mówiła o COVID-19
Uwagę przykuwają też produkty spożywcze i przyprawy
Cena miodów waha się w granicach od 19 do 80 złotych. W kategorii produktów dla zdrowia znalazły się również dwie kosztowne przyprawy, czyli galgant mielony w cenie 37,50 zł oraz bertram mielony za 51 zł.
Za pół kilograma mąki z kasztanów jadalnych trzeba zapłacić 25,50 zł. W ofercie jest też kilogramowa mąka orkiszowa biała za 14,90 zł.
Najdroższe produkty znajdziemy w kategorii dewocjonalia
Srebrny różaniec z "Nocą Kairu", kupimy w promocji za 129,90 złotych (wcześniej kosztował 179,90 złotych). Półmetrowa figura Matki Boskiej z żywicy epoksydowej kosztuje 289 zł. W ofercie Splendoru dostępne są także m.in. obrazy przedstawiające Maryję i Jezusa, a ich ceny sięgają 249 złotych.
W sklepie są też egzemplarze Starego i Nowego Testamentu. Ekskluzywne wydanie (złocone brzegi kartek, dwie stylowe tasiemki do zaznaczania wybranych fragmentów oraz bordowa oprawa ze skóry ekologicznej) kosztuje 600 złotych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.