Kiedyś gołębie były powszechne w polskiej kuchni, ale z czasem mięso z tego ptaka straciło fanów. Okazuje się jednak, że dawne przysmaki zaczynają wracać do łask. W efekcie rozkwita biznes, który dla wielu może być szokujący.
Hodowla gołębi opłacalnym biznesem
W Polsce powstaje coraz więcej ferm gołębich. "Fakt" informuje, że to efekt tego, że Polacy zaczynają coraz chętniej sięgać po mięso z gołębi. Najpopularniejsza jest rasa ryś polski.
Najwięcej hodowli gołębich jest w Małopolsce, a szczególnie w miejscowości Proszowice. Tam fermy powstają jedna po drugiej. To dowód na to, że gołębina zaczyna wracać na polskie stoły, dzięki czemu biznes stał się bardzo opłacalny. Jedna tuszka kosztuje nawet 15 zł.
Mięso z gołębia powoli zaczyna trafiać do sklepów mięsnych. Nawet restauracje wprowadzają do swoich kart dania z gołębiny.
- Mam już stałych klientów. Wśród nich są m.in. miejscowy ksiądz i weterynarz. Są nawet zapisy na tuszki. Poszerzamy dotychczasową ofertę drobiarską o produkt, którego już od dawna szukają wymagający klienci. Tacy, którzy potrzebują alternatywy dla mięsa czerwonego i z kurczaka - mówi w "Fakcie" hodowca Waldemar Bucki.
Wygląda na to, że mięso z gołębia w Polsce przeżywa odrodzenie. Hodowcy zacierają ręce i liczą, że niebawem gołębina będzie tak samo popularna, jak drób.
Czytaj także: