Wypadek z udziałem byka
Z informacji policji wynika, że byk zaatakował jednego z pracowników. 57-latek został przetransportowany do szpitala, gdzie zmarł. Jak podały lokalne media, do ataku przez byka miało dojść podczas rozładunku do ubojni.
Miejscowa prokuratura ustala, czy pracodawca nie naraził zmarłego na utratę życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez naruszenie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy oraz nieumyślnego spowodowania śmierci.
Zarząd Zakładów Mięsnych Łuków wydał oświadczenie w którym "odmawia przedstawienia szczegółowych informacji dotyczących okoliczności związanych z przebiegiem tego zdarzenia".
O powściągliwość w wygłaszanych komentarzach dotyczących przebiegu tego nieszczęśliwego wypadku apeluje prezes firmy Aleksandra Bonusiewicz. W jej ocenie, większość komentarzy zwłaszcza tych internetowych jest nieprawdziwa.
Przede wszystkim mogą one burzyć spokój pogrążonej w żałobie rodziny zmarłego pracownika i godzą w dobre imię naszej spółki