IKEA zwolniła pracownika, bo cytował Biblię. Na jaw wychodzą nowe szczegóły

Pracownika Ikei zwolniono za "homofobiczny" wpis w firmowym intranecie. Tłumaczył, że cytował Biblię. Po roku śledztwa prokuratura stawia zarzuty kierowniczce.

Prokuratura stawia zarzuty kierowniczce sklepu, która zwolniła pracownika za cytowanie biblii.
Źródło zdjęć: © pixabay.com
Witold Ziomek
oprac.  Witold Ziomek

Pracownik sklepu nie chciał brać udziału w akcji, którą Ikea nazwała "dniem solidarności z osobami LGBT". Wziął więc urlop na żądanie, a w firmowym intranecie zamieścił wymowny komentarz.

Akceptacja i promowanie homoseksualizmu i innych dewiacji to sianie zgorszenia - tak rozpoczął swoją internetową wypowiedź były już pracownik Ikea.

Następnie wkleił cytaty z Pisma Świętego, które przez środowisko zostały uznane za nawoływanie do przemocy wobec osób LGBT.

Pismo Święte mówi: biada temu, przez którego przychodzą zgorszenia, lepiej by mu było uwiązać kamień młyński u szyi i pogrążyć go w głębokościach morskich. Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, a ich krew spadnie na nich - napisał pracownik.

Firma uznała, że pracownik naruszył zasady współżycia społecznego, a jego wypowiedź miała charakter wykluczający część pracowników. Mężczyzna został zwolniony.

Pracownik faktycznie wykorzystał cytaty ze Starego Testamentu mówiące o śmierci, krwi w kontekście tego, jaki los powinien spotkać osoby homoseksualne. Wielu pracowników poruszonych tym wpisem kontaktowało się z naszym działem kadr - argumentowała spółka.

Nie poglądy stanowiły problem, ale sposób wyrażania swoich opinii, który wyklucza inne osoby. Podobne działania podjęlibyśmy w przypadku naruszenia godności każdej innej grupy, np. katolików - dodawała.

Prokuratura miała jednak inne zdanie na ten temat.

Wpis pracownika z podaniem cytatów nie był atakiem na określoną osobę spośród współpracowników, a odpowiedzią na wcześniejsze działanie pracodawcy - poinformował Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Co więcej, śledczy uznali, że to kierowniczka złamała prawo, zwalniając pracownika. Po roku śledztwa postawiono jej zarzuty naruszenia praw pracownika. Grozi jej grzywna, kara ograniczenia wolności lub nawet 2 lata więzienia.

*Co na to Ikea? *- Zapewniamy pełne wsparcie menedżerce, której w środę postawiono zarzuty w związku ze zwolnieniem pracownika sklepu IKEA w Krakowie. Udzielamy jej wszelkiej pomocy, jaka jest potrzebna - informuje w rozmowie z money.pl Aneta Gil, liderka ds. komunikacji zewnętrznej w Ikea.

Profesjonalna bankowość na miarę XXI wieku: profil zaufany

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami