Open'er Festival na dobre wpisał się do kalendarza imprez muzycznych w naszym kraju. Co roku występują na nim największe gwiazdy. Dlatego też środowa informacja o wzroście cen biletów zszokowała internautów.
Inflacja nawet na Open'erze. Ceny biletów zszokowały fanów muzyki
Informujemy, że w związku z ogromnym wzrostem kosztów organizacji wydarzeń, w tym festiwali, a także bardzo wysoką inflacją, jesteśmy zmuszeni zmienić ceny biletów i karnetów festiwalowych na rok 2022 (nie zmieniały się one od 1 lipca 2020) - przekazali organizatorzy Open'era w mediach społecznościowych.
Nowe ceny biletów zaczną obowiązywać od kolejnej środy (3 listopada). Dlatego też fani muzyki mają jeszcze kilka dni, by zakupić wejściówki po starych cenach. Martwić nie muszą się też posiadacze biletów z edycji 2020 i 2021, które zostały odwołane ze względu na pandemię koronawirusa i wprowadzone obostrzenia.
Zgodnie z nowym cennikiem, jeden dzień festiwalu kosztować będzie 349 zł (dotąd było to 315 zł). Cztery dni, wraz z dostępem do pola namiotowego, to już wydatek rzędu 819 zł (dotąd były to 749 zł). W sprzedaży są też karnety weekendowe, które lada moment podrożeją z 459 do 499 zł. Weekendowe wejściówki z dostępem do pola namiotowego zmienią taryfę z 529 do 589 zł.
Decyzja organizatorów Open'er Festival, co nie jest zaskoczeniem, nie przypadła do gustu fanom muzyki. "W przyszłym roku trzeba będzie sprzedać nerkę", "Bilet w cenie średniej krajowej" - to tylko niektóre komentarze internautów. Część z nich zwróciła uwagę na to, że jeszcze w roku 2019 bilet na Open'era potrafił kosztować ledwie 259 zł.
Open'er Festival 2022 potrwa od 29 czerwca do 2 lipca. W imprezie przewidziano występ takich gwiazd jak Imagine Dragons, Twenty One Pilots, Dua Lipa czy The Chemical Brothers.
Czytaj także: Dino szaleje. Dziś się zaczyna. Nokautujące ceny
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.