W aptekach brakuje wielu leków, m.in. na cukrzycę, nadciśnienie, astmę, padaczkę, alergię czy leków uśmierzających ból pacjentów onkologicznych jak morfina. - Tutaj jest naprawdę duży problem, przede wszystkim, jeśli chodzi o morfinę szybko działającą, morfinę o przedłużonym działaniu w tabletkach. Szczególnie nie ma małych dawek - mówi Alicja Graczyk, dyrektor Hospicjum w Pile w rozmowie z "Astra24".
Lista brakujących leków jest bardzo długa. Jeżeli istnieje taka możliwość, farmaceuci proponują zamienniki. - Zdarza nam się dość często taka sytuacja, wtedy zwyczajowo staramy się proponować zamienniki. Część pacjentów chce, część nie lubi i woli szukać i szukają wtedy - mówi Jan Hofmann, kierownik apteki w Ujściu, cytowana przez wspomniany serwis.
Jednak nie wszystkie leki mają zamienniki. Wówczas pacjenci muszą czekać na dostawę nawet tygodniami. Nie jest to problem poszczególnych regionów. Hurtownie w całej Polsce świecą pustkami.
Na podstawie ostatniego zamówienia z piątku, kiedy miałem dyżur w aptece, na ponad 300 pozycji, aż 80 pozycji to były braki w hurtowni, przy czym to nie były braki w jednej hurtowni, a w trzech - mówi farmaceuta Kordian Dryka w rozmowie z "Astra24".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Co jest powodem tego problemu? - Na pewno konflikt w Ukrainie jest problemem, dlatego, że dużo substancji i produkcji poszło do Rosji. Są zaburzone szlaki dostępności, jest problem z transportem substancji tzw. API z Indii czy Chin - tłumaczy farmaceuta Kordian Dryka.
Wielu pacjentów wykupuje leki na zapas, co nie poprawia sytuacji. Jak ustalił wyżej wymieniony serwis, w ostatnim czasie do aptek wróciły niektóre antybiotyki.
Jednego dnia jest ten lek a drugiego nie ma. Więc ja tak naprawdę wypisując leki nie wiem, czy on będzie dostępny w aptece czy nie - tłumaczy dla "Astra24" lekarka rodzinna Iwona Leśniewska.
Czytaj także: Magda Gessler uciekła. "Chamstwo"