Gdy większość dzieciaków korzysta z wolnego odsypiając do późna poranne wstawanie do szkoły albo bawi się na koloniach i obozach, nastolatek z Wielkopolski wstaje o świcie i zabiera się do pracy.
Rezolutny chłopak o imieniu Eryk w ten sposób chce zrealizować swoje marzenie i samodzielnie uzbierać pieniądze na wymarzone wakacje. W tym celu zbiera leśne borówki i w słoikach sprzedaje je mijającym jego dom kierowcom.
Czytaj także: Jedno miasto, różne ceny. Patrzyli z niedowierzaniem
I choć pomysł chłopaka nie należy do rzadkości i wiele dzieci dorabia przy zbiorze i sprzedaży sezonowych owoców, działanie Eryka postanowił nagłośnić lokalny polityk i społecznik z Sosnowca, Damian Żurawski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miejski radny słynie z pomocowych działań i chętnie wspiera osoby w potrzebie. O inicjatywie młodego chłopaka, działacz oraz polityk pisze tak:
Eryk nie czeka na kieszonkowe. Rano zbiera jagody, a później je sprzedaje. Możecie mu pomóc uzbierać pieniądze na wakacje – stoi w Antoninie przy drodze na Mikstat. Każdy zakup jego jagód to krok bliżej do spełnienia marzeń o wakacjach. Pomóżmy mu osiągnąć cel, udostępniając ten post i wspierając jego wysiłki! - zachęca na swoim profilu Damian Żurawski
I dodaje: Warto podać dalej – może ktoś z twoich znajomych będzie tamtędy przejeżdżał.
My mamy nadzieję, że szybko chłopak uzbiera swoją wymarzoną kwotę i będzie mógł odpoczywać. I gratulujemy mu takiej postawy. Brawo!