Sieć Foot Locker przez ostatnie lata wyszła poza Warszawę i pojawiła się w kilku polskich miastach. Znane amerykańskie sklepy słyną z dużego wyboru obuwia sportowego oraz charakterystycznych pasiastych koszulek, które noszą pracownicy na całym świecie. Dostępność punktów w najbliższych latach może się zmienić, gdyż marka zapowiedziała redukcję.
Foot Locker zapowiedział zmiany na nadchodzące lata. Do 2026 roku amerykańska sieć planuje zamknąć 400 ze swoich prawie 3 tysięcy sklepów na całym świecie. W najbliższych miesiącach redukcja ma być przede wszystkim zauważalna na amerykańskim rynku, jednak później zawita najprawdopodobniej również do Europy.
CNN poinformowało, że sklepy przeznaczone do zamknięcia stanowią prawie 10 proc. całkowitej sprzedaży Foot Lockera. Szefostwo amerykańskiej sieci zapowiedziało, że w pierwszej kolejności zamykane będą sklepy w galeriach handlowych, gdyż to właśnie te mają generować najmniejsze zyski, a niekiedy nawet straty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksperci CNN zwracają uwagę, że władze Foot Lockera zwracają uwagę na prognozy. Te nie są dla amerykańskiej sieci zbyt optymistyczne. Sprzedaż w czwartym kwartale 2022 roku spadła o 0,3 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Jeszcze gorzej ma być w najbliższej przyszłości. Według detalisty całkowita sprzedaż spadnie o 3,5 proc. do 5,5 proc.
Czytaj więcej: Mikołaj Roznerski wprost. Zabrali mu połowę pensji
Foot Locker zmienia swoją strategię, ale nie ogranicza swojej działalności. Władze marki zapowiadają postawić na tzw. sklepy eksperymentalne, które będą oferować szerszy asortyment. Grupą docelową nie będą "zwykli" klienci, a sneaker maveni, czyli pasjonaci obuwia sportowego, którzy je kolekcjonują.