Już drugi dzień z rzędu rosyjski koncern AwtoWAZ jest w centrum zainteresowania mediów. W piątek pisaliśmy, że najnowszy model - Łada Aura nie chciał się odpalić podczas prezentacji ministrowi finansów Rosji i szefowi Sbierbanku.
Czytaj więcej: Rosjanie hucznie prezentowali nową Ładę. Nie odpaliła się
Duże problemy koncernu "nie przez sankcje"
Teraz pojawiają się informacje o planach zatrudnienia w fabrykach AwtoWAZu skazanych, którzy będą zaangażowani w montaż nowych Ład. Świadczy to o dużych problemach koncernu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szef AwtoWAZu zapewnia jednak, że wszystko nie przez sankcje nałożone na Rosję w związku z inwazją na Ukrainę i nie przez brak niezbędnych technologii i komponentów, ale przez brak siły roboczej.
Czytaj także: Forum ekonomiczne Putina. Tak "bawili" widzów
Szukają 4 tys. pracowników
Sokołów zapowiada, że w związku z tym firma "użyje wszelkich narzędzi", aby przyciągnąć 4 tys. nowych pracowników do jego fabryki. Najlepszy pomysł, jego zdaniem, to zaangażowanie w prace przymusowe skazanych.
Nie doprecyzował jednak, jaką liczbę więźniów chciałby zrekrutować. "No, może setki, może sto, może dwieście" – powiedział Sokołow, odpowiadając na pytanie dziennikarzy. Skazani mieliby pracować na głównej fabryce AwtoWAZu w mieście Togliatti.
Werbowanie skazanych
Szef koncernu obiecał wypłatę niewielkich pensji skazanym. Agencja Interfax pisała już wcześniej o możliwym werbowaniu skazanych do pracy przymusowej na AwtoWAZie, powołując się na wydział Federalnej Służby Więziennej w obwodzie samarskim.
Rosyjski AwtoWAZ, który produkuje słynne Łady, od początku wojny w Ukrainie boryka się z problemami finansowymi. Z Rosji wycofał się koncern Renault, który był głównym akcjonariuszem AwtoWAZ. Firmę znacjonalizowano, ale nie może już ona produkować samochodów wykorzystujących francuską technologię.
Problemy AwtoWAZu
Przed wojną sam AwtoWAZ produkował około milion samochodów rocznie, ale produkcja znacząco spadła. Jednak koncern zapowiada "znaczący rozwój", dzięki czemu produkcja ma wzrosnąć.
Jednocześnie pojawiają się doniesienia, że pracownicy zostali wysłani na przymusowy urlop przez brak podzespołów. Ładzie wyrastają coraz silniejsi konkurenci z Chin, który przejęli już 40 proc. rosyjskiego rynku nowych aut.