Podczas wtorkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki mówił o tym, że "znajdujemy się w decydującym momencie walki z epidemią koronawirusa".
Wprowadziliśmy szereg obostrzeń, które obowiązują od ostatniego weekendu. Idziemy wąską ścieżką pomiędzy niekontrolowanym wybuchem epidemii a zablokowaniem gospodarki - dodawał.
Droga pośrodku jest kluczem do szybkiego odbicia gospodarki. Wirus nie pozostawia nam dużego pola manewru, dlatego wszystkie przedsiębiorstwa, które zostaną dotknięte koronawirusem, chcemy, żeby zostały objęte naszym programem wsparcia - zaznaczył Morawiecki.
Kto może liczyć na wsparcie? Przedsiębiorstwa działające w takich branżach, jak gastronomia, rozrywka, zdrowie fizyczne i sprzedaż detaliczna. W listopadzie będzie możliwość skorzystania ze zwolnienia ze składek ZUS, a także z bezzwrotnych dotacji (5 tys. zł dla małych i mikrofirm).
Wprowadzamy bezzwrotne dotacje dla tych małych i mikrofirm, które wpadają w trudną sytuację gospodarczą. Wprowadzamy zwolnienie z opłaty targowej za cały 2020 rok z jednoczesną rekompensatą tej opłaty dla samorządów - poinformował Morawiecki.
Czytaj także: Strajk Kobiet. Rydzyk zabrał głos. Padły ostre słowa
Tarcza Branżowa. Być może nie tylko w listopadzie
Póki co rząd gwarantuje wsparcie wyłącznie na listopad. Niewykluczone jednak, że program zostanie wydłużony na kolejne miesiące.
Życzyłbym wszystkim, żebyśmy pod koniec listopada mogli dopuścić funkcjonowanie tych przedsiębiorstw zgodnie z modelami biznesowymi, ale jeśli będzie niezbędne utrzymanie tych obostrzeń, to wsparcie utrzymamy też na kolejne miesiące - przekazał premier.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.