Zgodnie z obowiązującymi regulacjami, wszyscy posiadający odbiornik radiowy lub telewizyjny zobligowani są do płacenia abonamentu RTV. Dane jednoznacznie wskazują, że niewiele osób podchodzi do sprawy poważnie. Ściągalność tej konkretnej daniny sięga zaledwie 30 procent. Stąd też postulaty koalicji rządzącej o zastąpieniu abonamentu opłatą audiowizualną. To nie jedyna propozycja. Całkowitej likwidacji daniny domagają się przedstawiciele Konfederacji.
Krzysztof Tuduj, poseł Konfederacji przekonuje, że Polacy nie powinni być zmuszani do płacenia za coś, z czego w ogóle nie korzystają. Na konferencji prasowej polityk wskazał, że zmuszani jesteśmy do płacenia abonamentu, nawet jeśli nie oglądamy TVP. Obecny na konferencji Roman Łazarski pokusił się o jeszcze mocniejsze słowa.
- Abonament RTV jest jednym z najbardziej ośmieszonych podatków w polskim systemie"- stwierdził poseł Konfederacji, podkreślając, jak niska jest ściągalność opłaty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Konfederacja chce likwidacji abonamentu. Wytyka błędy TVP
Krytykując konieczność płacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego posłowie Konfederacji odnieśli się także do największych grzechów TVP. Politycy przypomnieli, że głównym celem działania mediów publicznych jest realizacja misji społecznej. Polega ona na dostarczeniu widzom wysokiej jakości treści informacyjnych, edukacyjnych i rozrywkowych. Posłowie Łazarski i Tuduj przypomnieli, że w ostatnich latach próżno było tego szukać w TVP.
Z misją to nie miało nic wspólnego.(…) Nie mieliśmy do czynienia z dziennikarzami, a z propagandystami partii rządzącej — stwierdził poseł Konfederacji.
Łazarski przypomniał także, że posłowie jego ugrupowania nie byli zapraszani do Telewizji Polskiej, czy Polskiego Radia. Jego zdaniem to jaskrawy dowód na brak pluralizmu w mediach publicznych, które ograniczają widzom dostęp do całego spektrum poglądów politycznych. "W związku z tym postulujemy likwidację abonamentu RTV" – podsumował poseł.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.