Były pracownik Billa Gatesa wyznał, że ten marzył o zdobyciu Pokojowej Nagrody Nobla. Aby zwiększyć swoje szanse na otrzymanie nagrody, zaczął przyjaźnić się z milionerem Jeffreyem Epsteinem.
Przyjaźń Billa Gatesa i Jeffreya Epsteina
Zespół do spraw PR i komunikacji wiedział już wtedy, że Epstein nie ma dobrej reputacji w pewnych kręgach. Pomimo iż spotkania narażały Gatesa i jego dobre imię, nie chciał ich odwoływać. Tłumaczył, że "był to manewr mający na celu zdobycie Pokojowej Nagrody Nobla dla Gatesa".
Już wtedy ludzie wiedzieli, że ten facet [Epstein] nie był aż tak czysty. Gates myślał, że Jeffrey byłby w stanie mu pomóc, że znał odpowiednich ludzi lub jakiś sposób, by przybliżyć go do Pokojowej Nagrody Nobla - powiedział dla DailyBeast anonimy pracownik Gatesa.
Bill Gates po raz pierwszy spotkał się z Epsteinem w 2011 r. w Nowym Jorku. Stało się to trzy lata po tym, jak Epstein przyznał się przed sądem do stręczycielstwa wobec trzynastoletniej dziewczyny. Spędził 13 miesięcy w więzieniu i został wpisany do rejestru przestępców seksualnych.
Czytaj także: Rozwód Gatesów. Miliarder zrobił "przelew"
Obaj rzekomo od razu się polubili i spędzali czas w posiadłości Epsteina, aby omawiać pomysły filantropijne. Spotkaniom zdecydowanie sprzeciwiała się Melinda Gates. Niedawno Bill i Melinda ogłosili, że się rozwodzą po 27 latach małżeństwa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.