Dymitr uznał, że nie ma sensu, żeby osobiście wyznaczał liczby. Dlatego zdecydował się kupić losy na chybił trafił. Wybrał się do kolektury w jednym z centrów handlowych.
Losy za 300 złotych
W punkcie Dymitr poprosił o 100 losów. Sprzedająca spytała, czy drukować po jednym losie na jednej kartce, czy kilka losów. Youtuber poprosił o pięć losów na jednej kartce, więc dostał w sumie 20 kartek.
Nie ma tego tak dużo! Żeby nie za dużo tego papieru było... bo to może się pomylić - przyznał Dymitr.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Los do tej pory nie był dla niego szczęśliwy
Do tej pory Dymitr próbował swojego szczęścia w loterii chipsów oraz coli. W każdej z nich kupił po 100 egzemplarzy. W przypadku chipsów wygrał 10 zł. Gorzej było w przypadku coli - żaden z numerów biorących udział w konkursie nie był szczęśliwy.
Jeżeli wygramy, to dzielimy się! Powaga! - zapowiedział youtuber i włączył na telefonie losowanie lotto.
Zwycięskimi liczbami tego losowania były: 49, 4, 11, 15, 25 i 36.
Dymitr postanowił sprawdzić, które z liczb pojawiły się w jego losach najczęściej
Mam nadzieję, że chociaż wpadnie czwórka. Piątka nie mówię, szóstki wydaje mi się, że nie mam. Trójka musi być kilka razy, raz czwórka.... Byłoby fajnie! - emocjonował się.
Youtuber postanowił sprawdzić, które z jego liczb maszyna wylosowała najczęściej. Było to 38, które pojawiło się aż 20 razy. Kolejną najpopularniejszą liczbą było 22, które na losach pojawiło się 19 razy.
W tym konkretnym losowaniu za trafienie "szóstki" można było dostać 5 mln zł. Za pięć trafionych liczb przysługiwała wygrana w wysokości 6798,90 zł. Upragniona przed Dymitra "czwórka" została wyceniona na 209,90 zł. Za trzy trafione liczby była wygrana 24 zł.
Czyli musimy wygrać "czwórkę" i kilka "trójek", to będziemy na plus - podliczył youtuber.
Już na pierwszym kuponie z pięcioma losami trafił trzy zwycięskie liczby, co oznacza, że zdobył 24 złote.
Trója! W szkole często ją dostawałem...to i w lotto ją mam - krzyknął Dymitr podczas sprawdzania liczb na dziesiątej kartce.
Na kolejną wygraną nie trzeba było długo czekać. Kolejna "trójeczka" pojawiła się na dwunastym kuponie.
Na tym się jednak skończyło - kolejne losy nie były zwycięskie. W sumie Dymitr wygrał 72 zł, ale na wszystkie losy wydał 300 zł.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.