Temat podwyżek cen żywności i paliw jest cały czas aktualny. Polacy niemal każdego dnia robiąc podstawowe zakupy, dotkliwie się o tym przekonują. Inflacja nie odpuszcza, a w czerwcu wyniosła aż 15,6 proc. To najwyższy wskaźnik w naszym kraju od ponad 25 lat.
Pokazał paragon za wodę z Biedronki
Specjaliści prognozują, że przed nami kolejne serie podwyżek. Przykład? Jeden z użytkowników Twittera pokazał, o ile podrożała woda niegazowana marki dostępnej w sieci sklepów Biedronka. Pan Wiktor wybrał się do Biedronki w poniedziałek 4 lipca po dwie butelki wody gazowanej o pojemności 1,5 l. Następnego dnia ponownie kupił tę samą wodę o tej samej pojemności.
W poniedziałek za dwie butelki wody zapłacił 1,98 zł a we wtorek już 2,30 zł. Na dowód internauta zamieścił paragon dostępny w aplikacji Biedronka. "Pewnie takich produktów jest więcej. Biedronka zmienia ceny wielu produktów z reguły jednego dnia" - stwierdził autor wpisu.
"Wzrost o 16 proc., czyli w zasadzie tyle, ile inflacja" - zauważył jeden z internautów.
Czytaj także: Zamówił tylko wodę. Paragon zwalił go z nóg
Niestety, aż strach do sklepu iść. Niemal każdego dnia można natknąć się na podwyżki kolejnych produktów rzędu nawet 30-40 proc. - stwierdził inny internauta w komentarzu pod postem.
"Też to dzisiaj zauważyłem. Wczoraj kupowałem po 0,99, dziś już 1,15 zł. A to jest zwykła woda" - dziwi się użytkownik Twittera.
#PokażParagon. Od jakiegoś czasu publikujemy tzw. "paragony grozy i łagodności" z różnych turystycznych kurortów w całej Polsce i nie tylko. Dzięki temu nasi czytelnicy mogą lepiej przygotować się do planowania budżetu swojego wyjazdu. Wysyłajcie nam swoje "paragony grozy" lub "paragony łagodności". Piszcie do nas przez dziejesie.wp.pl.