Kuriozalny baner NBP. "Ceny prawie się nie zmieniły"

Narodowy Bank Polski jest już nie tylko głównym organem finansowym w kraju. Od kilku miesięcy NBP zajmuje się również tworzeniem kuriozalnie brzmiących banerów. "Dzięki NBP już od 4 miesięcy ceny prawie się nie zmieniły" - tak brzmi najnowszy z nich, umieszczony w Warszawie.

Narodowy Bank Polski znów zaskakuje kuriozalną kampanią banerowąNarodowy Bank Polski znów zaskakuje kuriozalną kampanią banerową
Źródło zdjęć: © Twitter
Marcin Lewicki

Gigantyczne banery na gmachu NBP na pl. Powstańców Warszawy stają się legendarne. Instytucja zarządzana przez Adama Glapińskiego robi wszystko, aby przekonać Polaków, że nie stoi za wysoką inflacją i zawzięcie walczy o nasze dobro.

Rózgi i prezenty dla polityków. Tak odpowiedzieli Polacy

Narodowy Bank Polski wieszał już ogromny baner (którego koszt według Money.pl przekroczył nawet 300 tysięcy złotych) informujący o "przyczynach inflacji". Teraz NBP ogłasza, że dzięki jej polityce... "ceny od 4 miesięcy prawie się nie zmieniły".

Dzięki NBP Polska jest na dobrej drodze, już od 4 miesięcy ceny prawie się nie zmieniły! - głosi kuriozalny baner, który można by uznać za fejk. Okazuje się że, baner rzeczywiście wisi w w Warszawie.

Internauci nie mają litości dla Glapińskiego i NBP

Ogromne pieniądze wydane na kontrowersyjny baner już wzbudziły szok internautów. Komentujący śmieją się, że "prawie robi wielką różnicę", dodając komentarze zawierające m.in. emotikony o nazwie "twarz ze łzami radości".

Emotikony "twarz ze łzami radości"
Emotikony "twarz ze łzami radości" © Twitter

Niektórzy są zbulwersowani, że Narodowy Bank Polski "znów wydaje pieniądze na głupoty".

Kogoś by zamrozili w PRL i teraz odmrozili, to poczułby się swojsko — pisze jeden z internautów.

Wśród komentarzy nie brakuje zresztą porównań do propagandy rodem z minionej epoki. "Wracamy do czasów bareizmów, to baner żywo wyjęty z Misia" zauważają internauci i śmieją się z działań NBP.

Niektórzy zastanawiają się, po jakie narzędzia sięgnie jeszcze Adam Glapiński i Narodowy Bank Polski, aby przekonać Polaków, że skutecznie walczy z inflacją.

Ciekawe dokąd ta droga prowadzi? - pyta na Twitterze dziennikarz Sławomir Matczak.

Podobnie jak w przypadku poprzednich banerów, NBP nie informuje, jaki jest oficjalny koszt przeprowadzenia kampanii na bazie wielkoformatowej reklamy.

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami