Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Masowe zatrucie na weselu. Szef kuchni stanął przed sądem

17

To miał być najpiękniejszy dzień w ich życiu, a zamienił się w istny koszmar. Pewna para młoda z Włoch i ich goście w czasie szampańskiego wesela dotkliwie zatruli się jedzeniem. Szef kuchni z prestiżowej restauracji stanął już przed sądem. Został surowo ukarany.

Masowe zatrucie na weselu. Szef kuchni stanął przed sądem
Masowe zatrucie na weselu. Kucharz stanął przed sądem (zdjęcie ilustracyjne) (Adobe Stock)

O sprawie pisze szerzej portal "20minutes.fr". Wyjaśnia, że do niebezpiecznego zdarzenia doszło na weselu pewnej włoskiej pary w maju w 2021 roku w Piemoncie.

Restauracja, na jaką zdecydowali się nowożeńcy, od dawna cieszyła się sporą renomą. Gotował w niej szef kuchni sporej sławy - Marco Sacco. Co ciekawe, lokal ten miał aż dwie gwiazdki Michelin.

Masowe zatrucie na weselu. Kucharz stanął przed sądem

Tuż po zabawie goście niespodziewanie trafili do szpitala. Łącznie z objawami zatrucia pokarmowego przyjęto na oddział 53 weselników. Wśród nich znalazła się też młoda para. Szybko okazało się, że wykryto u nich groźnego norowirusa (powodującego nieżyt jelit i żołądka).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wracają wesela. Co z cenami? Pandemia je podniosła?

W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że małże, które zaserwował im szef kuchni w tej restauracji były skażone. Szef kuchni stanął przed sądem. Sacco utrzymywał jednak, że wszystko wykonał, jak zawsze. Odpierał zarzuty.

- W menu znalazło się risotto z ogórecznikiem i surowe małże. Kupiliśmy takie małże, które można jeść na surowo, zgodnie z etykietą producenta i kartą techniczną tego produktu (...) - wyjaśniał Sacco dla "Il Gusto".

- To są małże, jakich używam od 2015 roku. Odkąd mam tego dostawcę, serwowałem już ponad trzy tysiące takich dań - dodawał dla "Il Gusto".

W piątek 8 marca 2024 roku sąd w Verbani wydał wyrok w sprawie szefa kuchni. Uznał go za winnego. Zarzucił mu zaniedbania i handel szkodliwymi substancjami spożywczymi.

Wymiar sprawiedliwości nakazał Marco Sacco zapłatę zadośćuczynienia poszkodowanym w wysokości łącznej 21 250 euro (blisko 92 tys. zł). Wymierzono mu też karę dwa miesiące i dwadzieścia dni więzienia w zawieszeniu.

Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Powtórka wyborów wójta w Korycinie. Decydujący jeden głos
Wzrost liczby przyjęć do policji w 2024 roku. To koniec problemu wakatów?
W Polsce ta ryba trafia na talerze. Inne kraje zakazują sprzedaży
Sojusz PiS z Konfederacją? Zaskakujące wyniki badań
Max Verstappen mistrzem świata Formuły 1. Dokonał tego po raz czwarty
Tak będzie wyglądać McDonald's w 2050 roku? Koreanka pokazała nagranie
Lepiej tego nie rób. Mandat i punkty karne murowane
Niecodzienne sceny w brazylijskim zoo. Wskoczył do stawu z hipopotamami
Europejski kraj ostrzega przed komarami. Przenoszą choroby tropikalne
Julia Szeremeta wraca na ring. Zawalczy o mistrzostwo
Trump wybrał kolejną współpracowniczkę. Ma zostać sekretarzem rolnictwa
Mija 130 lat od przełomowego wynalazku Kazimierza Prószyńskiego
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić