Na polskim rynku restauracji fast food ostatnio zawrzało. Stało się tak po informacji o upadku sieci Mr Hamburger. Była to polska firma, która w pewnym momencie naprawdę prężnie się rozwijała, ale ostatecznie skończyło się likwidacją. Niedawno zamknięto ostatni lokal tej sieci.
Czytaj także: Żabka szokuje nowym pomysłem. To może być hit
Czas na kurczaki z Luizjany
Rynek jednak nie lubi próżni, więc niebawem w Polsce pojawi się nowy gracz. Tym razem prosto ze Stanów Zjednoczonych, a chodzi o sieci Popeyes, która przede wszystkim opiera się na kuchni ze stanu Luizjana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Firma ma już swoją siedzibę we Wrocławiu. Plany ma bardzo ambitne, o czym informuje portalspozywczy.pl. Pierwsze lokale mają zostać otwarte w 2023 roku. W tej chwili jeszcze nie są znane ich lokalizacje.
Czytaj także: Klęska miliardera. Odchodzą jeden po drugim
Amerykanie jednocześnie wejdą ze swoimi restauracjami do Polski i Czech. Strategia zakłada, że w ciągu 10 lat w obu krajach powstanie łącznie 600 lokali z szyldem Popeyes Louisiana Kitchen.
To oznacza, że wyrośnie poważny konkurent dla takich sieciówek, jak McDonald's i KFC. Co ma w swojej ofercie Popeyes? Przede wszystkim dominują smażone kurczaki. Są także kanapki z kurczakiem.
Sporo ciekawych dań znajdziemy wśród dodatków. Czerwona fasola, puree ziemniaczane z sosem w stylu Cajun, smażone krewetki - to przykładowe potrawy, znajdujące się w menu Popeyes. Sieć bazuje przede wszystkim na kuchni luizjańskiej i w takim stylu przygotowuje swoje dania.
Popeyes zostało założone w 1972 roku i zaczęło się rozwijać w szybkim tempie. Dziś jest to jedna z najpopularniejszych sieci w Stanach Zjednoczonych, a to zachęciło właścicieli do ekspansji na całym świat. Dziś w 30 krajach świata znajduje się ponad 3700 lokali tej sieci.
Za wejście amerykańskiej sieciówki do Polski będzie odpowiedzialna firma Restaurant Brands International. Co ciekawe, zajmuje się ona także lokalami Burger King w naszym kraju.