Według autora nagrania sieć fast foodów manipuluje rozmiarami opakowań tak, by stworzyć wrażenie adekwatnej do zamówienia objętości frytek. Tymczasem niezdrowego przysmaku mielibyśmy dostawać tyle samo, niezależnie od tego, jaki rozmiar zamówimy.
Te rewelacje postanowił sprawdzić polski dziennikarz, który udał się do najbliższego lokalu McDonald's i kupił trzy porcje frytek: małą, średnią i dużą. Następnie zawartość każdego z opakowań ostrożnie wysypał na wagę kuchenną.
Czy McDonald's oszukuje klientów?
Frytki ważyły odpowiednio 80, 110 i 136 g. Co więcej, po przesypaniu małej porcji do dużego opakowania efekt znacząco różnił się od tego, który widzimy na nagraniu z TikToka. Frytki nie wypełniały pudełka po brzegi.
Jak się okazało, McDonald's nie posunął się do oszukiwania klientów. Tak ryzykowny zabieg z pewnością wyszedłby zresztą na jaw znacznie wcześniej. Tymczasem nagranie tiktokera, którego obserwują 283 tys. internautów, obejrzało już prawie 10 tys. osób.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.