McDonald's zapowiada zmiany w burgerach. To reakcja na spadającą sprzedaż

13

Sporo zmian w swoim menu przed kilkoma dniami zapowiedziała amerykańska sieć McDonald’s. Jak zdradził dyrektor generalny Chris Kempczinski, skład znacząco zmienią niektóre z popularnych burgerów. Jest to reakcja na ostatnie wyniki finansowe sieci, w których zanotowano spadek sprzedaży.

McDonald's zapowiada zmiany w burgerach. To reakcja na spadającą sprzedaż
McDonald's zapowiada zmiany w składzie burgerów (Pixabay, andreas160578)

McDonald’s to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie. Restauracje promowane dwoma złotymi łukami można spotkać niemal w każdym zakątku świata. Jak się jednak okazuje, na swoim ojczystym amerykańskim rynku, sieć w ostatnich miesiącach nie ma najlepszego czasu.

Jest to bezpośrednio związane z drastyczną podwyżką cen pozycji w swoim menu. W efekcie, jak wynika z ujawnionych przez McDonald’s wyników sprzedaży z II kwartału tego roku, sieć na amerykańskim rynku zanotowała pozornie niewielki, jedno procentowy spadek sprzedaży. Jest to zaskakujący wynik, ponieważ do tej pory w tym obszarze przewidywano 0,5 proc. wzrost.

Nic więc dziwnego, że władze McDonald’s już teraz zapowiedziały wprowadzenie zmian, mających odwrócić te dane. By tak się jednak stało, sieć musi zmierzyć się z wcześniej wprowadzonym wzrostem cen, który średnio wyniósł niemal 60 proc, dla każdej pozycji w dostępnej w menu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zarabiał 75 tys. dolarów. "Dajemy ci kupę kasy, ale nie masz żadnych praw"

McDonald’s zapowiada zmiany w składzie burgerów

Wzrost cen doskonale widać na przykładzie popularnej również w Polsce kanapki McChicen, za którą w 2014 roku trzeba było zapłacić zaledwie dolara. Obecnie za tego burgera trzeba zaś zapłacić niemal trzy dolary. Tym samym McDonald dołączył do restauracji serwujących fast foody z największym wzrostem cen.

Pomóc w odwróceniu obecnego stanu ma zmiana składu niektórych burgerów w Stanach Zjednoczonych. W związku z tym w popularnym BigMacu zamiast wołowiny będzie znacznie tańszy kurczak w tempurze. Na tę chwilę nie wiadomo, czy podobne rozwiązania zostaną przeniesione również na inne rynki niż ten amerykański.

Autor: KARO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić