Najpierw w dół, a potem do góry - kurs dogecoina skacze, jak na trampolinie. Najnowszy wzrost notowany jest z powodu Elona Muska, który lot w kosmos chce opłacić... dogecoinem.
Mem na księżycu
W nocy z poniedziałku na niedzielę czasu polskiego Elon Musk opublikował tweeta. "W następnym roku Space X wystrzeli na księżyc satelitę Dog-1. Będzie to pierwsza misja płacona w dogecoinie, pierwszą kryptowalutą w kosmosie, pierwszym memem w kosmosie. Na księżyc!"
W poniedziałek rano cena za jeden dogecoin wyniosła 0,53 USD. Jest to wzrost w porównaniu z sobotą 8 maja, gdy akcje poszybowały w dół o 32 proc. - cena za dogecoin spadła wtedy poniżej 0,5 USD.
Skąd ten spadek? W weekend cena za jednego dogecoina poszybowała w dół po występie Elona Muska w satyrycznym programie "Saturday Night Live". Szef Tesli żartował z kryptowaluty i nazwał ją "szwindlem".
Ojciec chrzestny kryptowaluty
Jak widać Elon Musk ma wielki wpływ na popularność kryptowaluty. Nie jest to pierwsze wahanie ceny po wypowiedzi biznesmana.
Tydzień przed emisją programu szef Tesli w mediach społecznościowych określił się mianem "Dogefather". W tłumaczniu oznacza to ojca chrzestnego kryptowaluty dogecoin. Tego samego dnia kurs wzrósł o 20 proc.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.