Takie ogłoszenia szokują już coraz mniej, co bez wątpienia jest powodem do niepokoju. Warszawską facebookową grupę oferującą wynajem mieszkań i pokoi znowu zalała fala komentarzy. Tym razem "ofiarą" stała się "mini kawalerka". Trudno jednak mówić o kawalerce, gdy znajduje się ona wewnątrz innego mieszkania. Można więc zadać sobie pytanie, czy nie jest to w takim razie po prostu pokój. Autorka ogłoszenia zapewnia, że nie!
Od innych pokoi wyróżnia tę przestrzeń fakt, że znajduje się tam mała lodówka, dwupalnikowa kuchenka i mikrofalówka. Łóżko piętrowe określono z kolei jako antresolę. Wynika z tego więc, że pozostałe elementy niezbędne do zamieszkania znajdują się w części wspólnej. Miano "kawalerki" pokój dostał też ze względu na to, że całe mieszkanie znajduje się na strzeżonym osiedlu.
Ta kawalerka jest tak mini, że nawet zdjęcia było ciężko zrobić – komentuje jeden z użytkowników Facebooka.
Jaki jest koszt takiej przyjemności? 1400 zł a do tego doliczyć trzeba również rachunki. Na wstępie obowiązuje również jednomiesięczna kaucja.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.