O sprawie poinformowali dziennikarze "Faktu". Przypomnieli, że zgodnie z danymi, jakie Jarosław Kaczyński przedstawił w swoim najnowszym oświadczeniu majątkowym, 74-latek dysponuje na własność jedną trzecią willi na Żoliborzu w Warszawie (o powierzchni 150m2).
Teraz pojawiła się okazja, żeby zostać sąsiadem prezesa PiS, a może nawet w razie potrzeby udać się do niego, żeby pożyczyć szklankę mąki lub cukier. Wszystko wskazuje na to, że inny współwłaściciel nieruchomości postanowił spieniężyć swoją część - podawał "Fakt".
Na fragmencie budynku, gdzie mieszka Kaczyński, umieszczono żółty plakat z napisem "sprzedam". Dołączono też numer telefonu. Ten jednak - jak zaznaczali reporterzy "Faktu" - początkowo cały czas był zajęty, a następnie już całkiem nieaktywny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Część willi, w której mieszka Jarosław Kaczyński wystawiono na sprzedaż
Dziennikarze podali, że nie każdy Polak będzie mógł sobie pozwolić na zamieszkanie w tej słynnej warszawskiej okolicy. Chodzi o pieniądze.
Z pewnością niezbędny okaże się gruby portfel nowego nabywcy. Jak informował "Fakt", metr kwadratowy przykładowego budynku we wspomnianej dzielnicy kosztuje od 13 do... nawet 25 tys. zł. To jednak nie koniec!
Czytaj więcej: Znalazł to w lesie. Aż złapał za telefon
Jeżeli obok prezesa Kaczyńskiego wprowadzi się nowy sąsiad, służby na pewno nie przejdą wobec niego obojętnie. Taki właściciel lokalu zostanie dokładnie sprawdzony. Przede wszystkim będą ustalać, kim jest i jakie ma intencje. Będą też zastanawiać się nad dalszym zabezpieczeniem tej części budynku przed kwestiami inwigilacji prezesa Kaczyńskiego - przyznał dla "Faktu" Marcin Samsel, ekspert ds. bezpieczeństwa i infrastruktury krytycznej.
Czytaj więcej: Nagła śmierć młodej dziennikarki. "Nie możemy uwierzyć"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.