Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło przetarg na zakup ołtarzy. Z dokumentów wynika, że w 2021 roku ma zostać dostarczonych 40 ołtarzy, natomiast w 2022 roku aż 260.
Na każdy ołtarz mobilny składa się bogate wyposażenie - to m.in. kielich mszalny, patena na kielich, krzyż ołtarzowy, świecznik ołtarzowy, para butelek na wino i wodę, obrus, a nawet alba kapłańska. Pierwsze ołtarze mają zostać wykonane do 17 grudnia 2021 roku. Druga partia do 30 listopada 2022 roku.
Czytaj także: Cała Polska zobaczyła te zdjęcia. Politycy PiS komentują
Wadium, czyli zabezpieczenie przetargu, które otrzymuje zamawiający, wynosi 28 tys. zł. Zazwyczaj wadium wynosi około 1-3 proc. całkowitej sumy zamówienia, dlatego też można przypuszczać, że ołtarze będą kosztowały ministerstwo dobre kilkaset tysięcy złotych.
Nie wiadomo na razie, kto zrealizuje zamówienie. Otwarcie kopert zaplanowano na 25 października.
Internauci natychmiast zareagowali na informację o przetargu. Na Twitterze pojawiło się dużo komentarzy, głównie w ironicznym tonie.
Patrząc na stan sporej części wyposażenia naszej armii, to faktycznie zostaje tylko modlitwa - stwierdził jeden z komentujących.
Przy obecnych zaniedbaniach w zakupie nowoczesnego sprzętu i zdemolowaniu dowództwa poprzez zwolnienie najlepszych generałów, zakup jest jak najbardziej zasadny, bo już tylko Bóg i Matka Boska, Królowa Polski może nam pomóc w razie co... - dodał ktoś inny.
Nie brakuje też jednak pozytywnych reakcji. - Jeśli żołnierze mają potrzebę, to czemu nie? - pyta internauta.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.