Kanadyjski sklep internetowy Candy Funhouse, oferujący klientom najróżniejsze słodycze, poszukuje osoby na stanowisko "chief candy officer". Miałaby ona pełnić rolę "głównego degustatora" w firmie, a także nadzorować pracę innych testerów smaku.
Czytaj także: Wspólne wciąganie na weselu. O tym filmiku huczy w sieci
Na początku zeszłego roku szukaliśmy osób na stanowiska w logistyce oraz testerów smaku. Obecnie mamy na pokładzie trzech takich testerów i teraz planujemy znaleźć im szefa, który poprowadzi ich najsłodszą możliwą ścieżką - powiedziała agencji AFP Vanessa Janakijevski-Rebelo, rzeczniczka prasowa Candy Funhouse.
Szukają degustatora słodyczy. Dzieci aplikują na potęgę
Zakres obowiązków na stanowisku "chief candy officer" obejmuje m.in. zatwierdzanie nowych produktów, organizowanie spotkań personelu i pełnienie funkcji głównego degustatora. Pracodawca zaznacza, że to w zasadzie robienie "wszystkiego, co przynosi frajdę". Zatrudniona osoba będzie zjadać nawet 3500 cukierków miesięcznie i na bieżąco oceniać słodkie produkty wprowadzane do oferty.
Oferta pracy skierowana jest do wszystkich osób, które skończyły 5 lat i mieszkają w Ameryce Północnej. Główne wymagania to posiadanie "złotych kubków smakowych" i "słabość do słodyczy". Propozycja pracy została opublikowana w serwisie LinkedIn, gdzie bije rekordy popularności.
Candy Funhouse informuje, że w ciągu dwóch tygodni do sklepu wpłynęło ponad 100 tys. zgłoszeń. Większość z nich skierowali dorośli, ale ok. 25 proc. aplikujących to dzieci! Post o poszukiwaniu degustatora słodyczy stał się też hitem mediów społecznościowych. Jeden z użytkowników Twittera stwierdził, że jego 8-letnia córka celowo założyła konto na LinkedIn, by móc aplikować o pracę.
Firma zapewnia, że zwycięzca rekrutacji przejdzie "intensywne szkolenie podniebienia", a jednym z oferowanych benefitów będzie również "szeroki program stomatologiczny".
Łukasz Kuczera, dziennikarz Wirtualnej Polski