Portal e-hotelarz.pl informuje, że według przeprowadzonej analizy, wśród 171 największych państw na świecie, tylko 8 z nich zdecydowało się na ograniczenie działalności hoteli w związku z pandemią. Aż 6 krajów, które wprowadziło surowe restrykcje znajduje się w Europie. Poza naszym kontynentem hotele zamknięto jedynie w Erytrei i Bhutanie.
Czytaj także: Koronawirus. Kościół wzywa Polaków do spowiedzi
W pozostałych krajach hotele funkcjonują normalnie lub z niewielkimi ograniczeniami. Polska od soboty 20 marca dołączyła do państw, w których obowiązują w tej branży najsurowsze restrykcje.
Co ciekawe decyzja o funkcjonowaniu hoteli jest w większości krajów niezależna od obecnej sytuacji epidemiologicznej w danym państwie. Jako przykład ehotelarz.pl podaje Stany Zjednoczone, gdzie hotele były otwarte zarówno, kiedy było najwięcej zakażeń oraz teraz - gdy zachorowań jest dużo mniej. Sugeruje to, że zamknięcie hoteli nie ma szczególnego wpływu na rozwój pandemii.
Do sprawy odniósł się poseł Paweł Szramka, który powołuje się na dane portalu.
Tylko 8 państw na świecie z zakazem działalności hoteli. W tym Polska! Wiele branż pozostaje zamkniętych, mimo iż decyzje te nie są poparte żadnymi dogłębnymi analizami. Borykamy się z tym problemem już od roku. Niestety rządzący nie znaleźli czasu w tym okresie, żeby zastanowić się, czy istnieje możliwość pozostawienia otwartych wielu branż, przy zachowaniu określonych zasad - napisał polityk na swoim Facebooku.
Poseł przekonuje, że Polski nie stać na lockdown i większość działalności powinna funkcjonować normalnie. Szramka zarzuca obecnej władzy, że zamiast szukać rozwiązań, które pomogą uratować biznesy polskich przedsiębiorców, łatwiej jest zrzucać winę na pandemię.
Przedsiębiorcy i pracownicy zwodzeni są za nos. Słyszeli już wiele razy, że muszą jeszcze „chwilę” wytrzymać. Problemem jest to, że ta „chwila” trwa już zdecydowanie za długo. Jestem przekonany, że większość działalności, mogłaby normalnie funkcjonować, zachowując zasady bezpieczeństwa i dostosowując się do aktualnej sytuacji. Tak... ale po co?! Dużo prościej wszystko zamknąć i zrzucić odpowiedzialność na pandemię. Polski nie stać na lockdown! Szkoda, że decydenci nie mają na tyle wyobraźni, żeby to zrozumieć - pisze polityk.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.