Postanowiliśmy sprawdzić, czy można na ostatnią chwilę wybrać się na Wielkanoc na kilkudniowy wypad nad morzem. Na początek należy ustalić, kto na taką wycieczkę może się zdecydować. Sprawdziliśmy możliwości na kilku portalach z ofertami wynajęcia pokoi w hotelach, pensjonatach, a także domkach.
Kim będą nasi wirtualni turyści? Dwoje dorosłych i jedno dziecko, czyli przeważający obecnie model rodziny, patrząc na statystyki urodzeń. Przefiltrowaliśmy oferty pobytu w przedziale od soboty (30 marca) do środy (3 kwietnia) nad Morzem Bałtyckim.
Wynik? Już na samym początku widać, że możliwości są ograniczone. Po wpisaniu filtrów jeden z portali od razu informuje, że "82 procent miejsc na pobyt jest już niedostępne w tym terminie". Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja w tych, które zostały.
Czytaj również: Wiele osób nie ma pojęcia. Też wyrzucasz paragony do kosza?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielkanoc nad Bałtykiem? Sprawdziliśmy ceny
Za cztery noce w zwykłym pokoju w pensjonacie lub willi trzeba zapłacić około 800-900 złotych. Niektóre ośrodki korzystają jednak z faktu, że wspaniała pogoda przyciąga Polaków nad morze i zdecydowanie obniżają ceny. Udało nam się znaleźć oferty w przedziale od 500 do 600 złotych. Kiedy sprawdzamy szczegóły, są to jednak głównie oferty dla par, gdzie w pokoju znajduje się tylko jedno, podwójne łóżko.
Szerszy wybór zaczyna się powyżej kwoty 1000 złotych. Można wówczas zaszaleć i znaleźć opcję z pobytem blisko morza w Łebie, Grzybowie czy we Władysławowie. W zależności od danego hotelu ceny wahają się od 1100 do nawet 1800 złotych. Są również oferty w bardzo ekskluzywnych obiektach, które sięgają powyżej 2 tysięcy złotych. Część z nich zawiera możliwość zamówienia śniadania w formie bufetu.
A co z domkami? Czy można je obecnie wynająć nad morzem? Takich ofert jest raczej mało. - Obecnie jesteśmy zamknięci - odpowiada nam właścicielka jednego z ośrodków, kiedy pytamy ją o możliwość wynajęcia.
Większość obiektów jest przystosowana do przyjmowania gości tylko latem. Warto pamiętać, że choć dni wedle prognoz zapowiadają się ciepło, to nocą temperatury spadają. Ci jednak, którzy chcieliby wynająć domek, nie obejdą się smakiem. Jeden z ośrodków oferuje domki całoroczne w cenie około 1,2 tys złotych dla trzyosobowej rodziny i na cztery noce. Domków jest mniej wśród ofert, ale poszukać warto.
Nad morzem się cieszą
Postanowiliśmy zapytać właścicieli hoteli, pensjonatów i innych ośrodków wypoczynkowych, jak wygląda sytuacja przed wielkanocnym weekendem. Okazuje się, że jeśli się dobrze poszuka, to miejsca zawsze się znajdą.
Jeśli chodzi o nas, to miejsca mamy dostępne. Nie ma takiego obrotu jak w zeszłym roku czy rok temu w Wielkanoc, ale wiele osób zaczyna w ostatnim czasie dzwonić na ostatnią chwilę. Myślę, że ceny trochę ludzi odstraszają bądź mają po prostu inne wydatki - mówi nam właściciel ośrodka z domkami w Jastrzębiej Górze.
Jak się okazuje, nie tylko Polacy wybierają się nad Bałtyk, by cieszyć się słoneczną pogodą. Nasi zachodni sąsiedzi również nie próżnują.
Mamy ogromne zainteresowanie w szczególności, od kiedy prognozy zaczęły wskazywać, że pogoda będzie fajna w tym roku. W poprzednich latach tak nie było - mówi nam pani Anna, która prowadzi ośrodek w Sarbinowie koło Mielna. - Obłożenie jest niemal 100-procentowe. Połowa to rodziny niemieckie. Z tego, co wiem, obchodzą tam obecnie święto i mają dłuższą przerwę, więc chętnie przyjeżdżają - dodaje.
Pani Anna przyznaje, że bardzo cieszy się z przyjazdu gości. Jej ośrodek jest otwarty dla nich cały rok. Jak udało nam się podpytać, praktycznie całe wakacje zostały już u niej zarezerwowane. Ruch w interesie jest zatem spory.
Czytaj również: Tanie linie w tarapatach. Będzie ogromna kara?
Pani Agnieszka prowadzi z kolei dom wczasowy w Międzyzdrojach. Jak przyznaje, pogoda ma kluczowe znaczenie dla ilości rezerwacji. Druga to kalendarz.
Goście czekali do ostatniej chwili, do ostatniego tygodnia, aby złożyć rezerwację. Co roku jest tak, że jak święta wypadają w marcu, to przyjezdnych jest mniej, a jak w kwietniu, to więcej, bo pogoda jest bardziej pewna. Teraz jednak Wielkanoc jest wyjątkowo ciepła - przyznaje. - Większość gości to Niemcy, bo my świętowanie zaczynamy później. Głównie pary, są także osoby samotne - dodaje.
Pani Agnieszka dodała, że wiele osób zaczyna już powoli rezerwować noclegi na wakacje. Najwięcej osób wybiera środek sezonu, czyli lipiec i jego przełom z sierpniem. Najwięcej opcji wypoczynku jest na początku i pod koniec sezonu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
