W poniedziałek (21 marca) w życie wchodzi program Dekoder+. Został on wdrożony w związku ze zmianą standardu nadawania telewizji naziemnej. Polacy, którzy posiadają stare telewizory, muszą zainwestować w nowy sprzęt, by nie utracić dostępu do ulubionych kanałów.
Osoby, których nie stać na zakup telewizorów czy dekoderów, mogą uzyskać wsparcie od państwa. O bon w wysokości 100 zł można ubiegać się na gov.pl lub w placówkach Poczty Polskiej.
Przy użyciu specjalnego kodu można kupić dekoder lub częściowo pokryć koszty nowego telewizora. Bony będzie można wykorzystywać jedynie w wybranych sklepach stacjonarnych i internetowych.
Dekodery na poczcie?! Poruszenie w opozycji
"Fakt" donosi, że dekodery będzie sprzedawać nawet Poczta Polska. To jednak nie wszystko. Okazuje się bowiem, że resort finansów chce zwolnić placówki pocztowe z obowiązku rejestracji takich urządzeń na kasach fiskalnych.
Poczta Polska, jako operator pocztowy obowiązany do świadczenia usług powszechnych, (...), korzysta obecnie ze zwolnień z obowiązku ewidencjonowania dostawy towarów i świadczenia usług przy zastosowaniu kas rejestrujących. Poczta Polska - placówki pocztowe - nie posiadają obecnie kas fiskalnych - podkreśla resort finansów, cytowany przez "Fakt".
Pomysł sprzedaży dekoderów przez Pocztę Polską budzi spore emocje w szeregach opozycji. Swoje obawy przedstawiła "Faktowi" posłanka KO Izabela Leszczyna. Zwraca ona uwagę na to, że proces sprzedaży takich urządzeń powinien być transparentny.
Musielibyśmy wiedzieć, skąd Poczta Polska wzięła te dekodery? Ile za nie zapłaciła? Po ile będą one sprzedawane - zauważyła.
Czytaj także: Czas na "plan B"? Amerykanie ujawniają zamiary Rosji
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.