Sezon wakacyjny w Chorwacji trwa w najlepsze. Jak co roku wielu Polaków z chęcią wybrało wypoczynek właśnie w tym kraju. Turyści uwielbiają chorwackie słońce i morze, ale muszą się liczyć ze sporymi wydatkami. W o2.pl publikowaliśmy już ostatnio paragony grozy z tego kraju - widać na nich m.in. gałkę loda za 11 zł, pizzę za 70 zł czy puszki piwa ze sklepu za 7 zł.
Polacy często docierają do Chorwacji, używając prywatnych samochodów. Niestety, znaczny wzrost cen paliw, który odnotowano w ostatnich miesiącach na całym świecie, może wywindować turystom koszt transportu do niespotykanej jak dotąd kwoty.
Ceny paliwa w Chorwacji. Zmiany od 19 lipca
Wiadomo już, ile kierowcy zapłacą na stacjach paliw w Chorwacji w najbliższym czasie. Nowy cennik obowiązujący od 19 lipca to niższa cena za litr 95-oktanowej benzyny. Ta staniała z 13,50 HRK do 13,02 HRK, czyli do poziomu ok. 8,28 zł. Na większy wydatek muszą się za to przygotować tankujący olej napędowy. Ten podrożał z 13,08 HRK do 13,43 HRK za litr, czyli ok. 8,54 zł. Ceny te będą obowiązywać również na stacjach benzynowych przy autostradach. Kolejna zmiana nastąpi za dwa tygodnie.
Głos w sprawie cen paliw zabrał minister gospodarki. Davor Filipović polityk podkreślił, że ceny na stacjach byłyby znacznie wyższe, gdyby nie interwencja chorwackiego rządu. Według ministra przy nieobniżonej stawce akcyzy w Chorwacji cena oleju napędowego za litr wynosiłaby teraz 15,70 HRK, a benzyny 14,92 HRK, czyli niespełna 10 zł.
Wakacje w Chorwacji
Co roku wielu Polaków wybiera Chorwację jako swój wakacyjny cel. W minionym roku ponad milion osób z kraju nad Wisłą obrało właśnie ten bałkański kierunek. Wiadomo już, że w 2022 roku będzie ich jeszcze więcej. Już w jego pierwszej połowie br. polskich turystów w Chorwacji było o 85 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2021 roku.