Osoby, które uwielbiają owoce, mogą mieć w tym roku szczególnie ciężko. Powszechna drożyzna odbija się na portfelach Polaków. Do tego dochodzi inflacja. Wszystko to sprawia, że coraz więcej osób decyduje się na oszczędzanie.
Jak tak dalej pójdzie, luksusem staną się nawet czereśnie. Albo już się nim stały. Na zdjęciu, które obiegło sieć, widać, że cena za kilogram tych niezwykle bogatych w witaminę C owoców to aż 260 zł!
Internauci łapią się za głowy. Cena jest tak zawrotna, że niektórzy sugerują, że to może być fejk. "Ktoś sobie po prostu robi żarty!", "Ktoś rozsiewa fejka" - piszą.
Czy to w ogóle możliwe, aby czereśnie były tak drogie? Należy pamiętać, że czereśnie ze zdjęcia - o ile jest ono prawdziwe - pochodzą z importu, np. z Hiszpanii. Cena takich czereśni w hurcie to 170 zł za kilogram, co oznacza, że sprzedawane są one później za ponad 200 zł.
W sieci zaroiło się od komentarzy oburzonych internautów.
Mam 2 słoiki z kompotem czereśniowym. Myślicie, że powinienem wynająć dla nich skrytkę depozytową? - żartował jeden z użytkowników Twittera.
Wymienię ziemię na czereśnie. Duże hektary. Tylko poważne oferty - wtórował drugi.
Oby faktycznie ceny polskich czereśni były niższe. Trzeba bowiem też pamiętać, że występują one u nas jedynie przez miesiąc - około czerwca/lipca. To może powodować, że choć cena zapewnie nie będzie tak oderwana od rzeczywistości, to wciąż pozostanie wysoka.
Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl